SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

MOSTEK PRZY WYCISKANIU

temat działu:

Aktualności - Sporty Siłowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13406

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 587 Wiek 46 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3343
Kingeri ten osobnik, który pisał o cyrku nie ma zielonego pojęcia o koszulkach i napewno o całym wyciskaniu leżąc. Chciał sobie poklikać i poklikał, a Ci co wiedzą o co chodzi wiadomo jaki stosunek mają do jego wypowiedzi.

REZYDENT MAFII STRONG MAN NA KUJAWSKO-POMORSKIE!

"TRENING SIŁOWY - SPOSÓB NA ŻYCIE!"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1198 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8670
do wszystkich przeciwników mostka -> postarajcie się położyć naławce do wyciskania i położyć stopy na ziemi nie robiąc przy tym mostka na odcinku lędźwionym - to niemożliwe, jak Kingeri pisał - sam mostek jest naturalny.
Z kolei wyciskanie w uniesionymi nogami przy sztandze przekraczjącej dwukrotność wagi ciała zawodnika to już samobójstwo.
W jaki sposób zabronić robienia mostka ? albo jaka przestrzeń między ławką a częścią lędźwiową pleców uznać za dopuszczalną ?
Już widzę sędziego, który suwmiarką mierzy tę odległość




POJEDYNEK TYTANÓW W LEGNICY:https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=90229 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
Tak, macie rację, że naturalna lordoza lędźwiowa jest cechą wyciskania. Przodowygięcie kręgosłupa lędźwiowego pociąga za sobą klatkę i łatwiej jest wyciskać. Albo - przy ustalonym położeniu ramion klatka piersiowa przyciągana do nich na zasadzie akcji i reakcji pana Newtona. Stąd zawsze występuje, o ile nie jest sztuczne tłumione.

W trójboju mianem mostka określa się "złamanie" kręgosłupa czyli coś czego nie nazywa się nawet hiperlordozą lędźwiową, bo jest wygięciem nadnaturalnym.

Nie spotyka się naturalnego mostka widocznego u wyciskaczy. Zauważcie ile wysiłku kosztuje zawodnika zrobienie i utrzymanie takiego mostka. Pewnie każdy słyszał opinie zawodnika(-czki), że "rozjechał się, bo źle podano sztangę"! Czyli jest to pozycja bardzo nienaturalna z silną tendencją do zmniejszania mostka.

Występuje tu bardzo silny ucisk na stawy kręgowe. Zawodnicy mają też silne bóle po mostku, czasami takie, że trzeba im pomóc wstac z ławeczki, a po zajściu leżą na podłodze. Piszę w tym momencie o ludziach, u których mostek dał się we znaki.

Popytajcie mostkarzy, ile czasu treningowego i wysiałku poświęcili na uzyskanie takiego mostka?
Na AWF-ie student ma 1 miesiąc na nauczenie się mostka i nikt go pyta czy ma odpowiednią gibkość czy nie. Jednak zrobienie zwykłego mostka nie jest mostkiem do wyciskania, gdzie punktami podtrzymującymi nie są stopy i dłonie, a pośladki i barki. Zmniejsza się zatem ilość stawów, w których zwiększenie ruchomości, umożliwia mostek. Żeby student robiący zwykły mostek doszedł do mostka wyciskaczy musi włożyć wiele wysiłku i przebrnąć przez barierę bólu. Niestety. Widziałem małe dzieci płaczące z bólu na ćwiczeniach gibkości w akrobatyce. A przecież one mają naturalną gibkość! Dorosłym dojście do mostka sprawia większy ból i zajmuje więcej czasu na uzuskanie tej gibkości. O ile u dzieci uzuskanie mostka nie spowoduje objawów neulogicznych, to u dorosłych może spowodować silne komplikacje zdrowotne. Dlatego konieczna jest rozwaga w dążeniu do jak największego mostka.

Dobrą gibkość mają byli gimnastycy i gimnastyczki. Jednak oni swój trening gibkości przez ból już przeprowadzili. Raz uzyskawszy możliwość wykonania dużego mostka łatwiej go uzyskac w późniejszym czasie i nie sprawia takiego bólu jak na począku. Jednak silny nacisk kręgów na siebie w stawach kręgowych może spowodować stany zwyrodnieniowe. Jakiś odsetek ludzinei będzie miał z tym żadnych problemów, większość - tak. Tym większe, im większe było wygięcie lędźwiowe w mostku, im częściej i dłużej było wykonywane oraz im trudniej było do niego dojść (czyli pokonać więcej barier biologicznych).

Problemy z kręgosłupem nie muszą zaistnieć od razu. Zmiany zwyrodnieniowe tworzą się latami. Bóle mogą pojawić się u niektórych po wielu latach od zakończenia kariery, u innych silne bóle pojawią się bardzo szybko (i dobrze! bo wtedy niebezpieczeństwo wystąpienia patologii jest wyższe niż przeciętnie, o czym organizm skwapliwie informuje bólem).

Jednak, żeby moje wypowiedzi nie były gołosłowne, spytajcie lekarza neurologa pokazując mu zdjęcie wyciskacza. Ja ze swojej strony poszukam w literaturze medycznej coś na ten temat. Jeśli coś ciekawego znajdę, to zreferuję na tej stronie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
Oczywiście mierzenia wygięcia kręgosłupa przez sędziego byłoby całkowicienietrafnym pomysłem. Wystarczy stworzyć taki mechanim, który uniemożliwiałby wykonanie zawodnikowi takiego wygięcia.

Jako przeciwnik takich dużcyh mostków mam pytanie do ich zwolenników:

Czy jak zawodnik czy zawodniczka w dużym mostku wyciśnie te 2-3 cm, to możemy to uznać za miarę siły?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1198 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8670
Zgadza się PaRker, lecz chyba nie o to tu chodzi, wszystkie ekstrema są niebezpieczne dla organizmu, ale nie jest sensowne tworzenie nowych zakazów lub technicznych blokad , wyobrażasz sobie np, zamiast ławki np. tunel, do którego wchodza zawodnicy, albo mocowanie pasem czy innego typu rozwiązania, chyba że masz jakiś pomysł. Znowu pojawią się kontrowersje przy takich rozwiązaniach.
W dwuboju olimpijskim zadaniem zawodnika jest podnieść ciężar ponad głowę, zablokowanie łokci i utrzymanie go przez odpowiedni czas, w trójboju stoi przed zawodnikiem o wiele więcej technicznych wymagań do zaliczenia boju: odpowiednie ułożenie sztangi na plecach, głębokość przysiadu, przytrzymanie sztangi na klatce, ruch sztangi do góry itp., itd. Na każdych zawodach są niezadowoleni bo sędziowie jednemu zaliczyli, drugiemu nie, pamiętasz płacz zawodników po ME 2000 w ławce Kajaani, kiedy popalili naszych, jeśli doszłedłby do tego jeszcze jeden czynnik, czyli wysokość mostka - samo wyciskanie jako bój straciłoby sens. Dlatego też sądzę, że jest małe zainteresowanie trójbojem jako sportem, a już najbardziej wyciskaniem. Słyszałem opinię zwykłych ludzi: te mostki, koszulki, w których zawodnicy wyglądają jak ZOMBIE. Trójbojem juz nie jarają się nawet bywalcy siłowni tylko ci, którzy go uprawiają.

Z tego powodu nie dziwię się amerykanom, że z zawodów starają się zrobić wielki show. Tylko splendor przyciąga ludzi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1741 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 27250
Ja tylko dodam ze nie znam żadnego zawodnika który miałby 2 a nawet 10 cm drogi do pokonania podczas wyciskania i nie jestem zwolennikiem mostków ekstremalnych(Japończyków na przykład), wręcz przeciwnie, to co wyprawiają niektórzy Japończycy, albo kobiety to dla mnie p r z e s a d a.

Power comes from God.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 587 Wiek 46 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3343
Także się zgodze. Mostek tak, ale nie bez przesady. Mój akurat jest bardzo skromny (zbyt skromny).

REZYDENT MAFII STRONG MAN NA KUJAWSKO-POMORSKIE!

"TRENING SIŁOWY - SPOSÓB NA ŻYCIE!"
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Potrzebne zgłoszenia do ME w wyciskaniu we Lwowie

Następny temat

Ile razy trening silowy

WHEY premium