Sumplementy - jak brać aby były skuteczne, te które posiadam

Witam

Po dwóch miesiącach treningu, postanowiłem zaopatrzyć się w lepsze i konkretniejsze suplementy.

Mój trening polega na redukcji tłuszczy i na zwiększeniu suchej masy mięśniowej. (Przynajmniej się postaram:) )

Pierw robie trening silowy, a następnie aeroby, czyli interwal na bieżni.

Suplementy, które posiadam to:
- cla
- bcaa w tabletkach
- bialko whey 100%
- spalacz black boombs
- Glyco-Mayze w proszku

Pomozcie mi jak to brac w dni nie treningowe oraz w treningowe. Dodam ze na silownie chodze około 4-5 razy w tygodniu

Pozdrawiam

Raczej w tym samym czasie nie spalisz tłuszczu i nie zbudujesz masy mięśniowej bo na jednym musisz mieć dodatni bilans kcal na drugim ujemny.
a jeśli chodzi o suplementy które masz to powiem ci że trochę bezmyślnie niektóre kupiłeś np to glyco mayze bez sensu skoro chcesz redukować. Cla jest nic nie warte to tylko takie placebo. Spalacz też na początku nie jest bardzo potrzebny, bardziej przydaję się pod koniec redukcji, ale jak coś to ja bym go brał przed wysiłkiem. bcaa rano i okołotreningowo, białko to jedynie do załatanie braków w diecie wylicz sobie tak żebyś miał z 2g/kg masy ciała

:( a ja dostałem te suplementy od osoby, która kazala mi brac to tak: rano bialko i spalacz, przed treningiem spalacz , pol porcji glyco i 5 tabs bcaa, w czasie treningu pol porcji glyco, przed aerobami 5 bcaa i pol porcji glyco, po treningu pol porcji glyco i bialko i na wieczor 5 tabsow bcaa

czyli z samego glyco masz już 500kcal z samych węgli, według mnie to bardzo głupi pomysł na redukcji rano spalacz to jeszcze ale białko z proszku to bierz przy takim posiłku w którym masz mało białka, w sumie bcaa też nie musisz aż tyle jeść bo w samym WPC masz go sporo. A ta osoba jakaś doświadczona ?

no wydawalo mi się ze tak, ale ona raczej u siebie na mase i na jak najwieksza, wiec może pod swoim katem patrzyla, ja chce raczej zgubic tłuszcz nie tracac suchej masy, wiec pomożesz mi jakos to zbilansować te moje odzywki?

To zacznij od początku oblicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne jakie masz i odejmij od niego 300kcal. następnie ustalasz sobię makroskładniki tak żeby było około 2 g białka na kg masy ciała 1 tłuszczy na/kg m c, a resztę dobijasz węglami. staraj się tak kontrolować wagę żeby chudnąć około 0,5 kg na tydzień ( w miesiącu tak 2-3kg). Staraj się jeść takie rzeczy które mają niski indeks glikemiczny (tabele znajdziesz w internecie). posiłki rozłóż sobie tak jak ci pasują w ciągu dnia a tam gdzie masz za mało białka dodajesz poprostu to białko z proszku. BCAA bierz przed i po treningu tyle ile masz tam na porcję (to tak według mnie). CLA jak masz to też możesz dorzucić tak jak masz napisane w dawkowaniu. A spalacz zostaw sobię na później jak zauważysz że już tak ci ładnie ta waga w dół nie idzie. I pamiętaj że czym mniejsza waga tym masz mniejsze zapotrzebowanie na kcal więc będziesz musiał albo ucinać kcal z czasem albo dodawać aeroby