wegetarianka potrzebuje pomocy przy redukcji

Wiek : 27
Waga : 52
Wzrost : 160
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ręce
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia 4x tyg, aeroby 4 x tygo po 3o min (2x na czczo, 2x po siłce)
Ograniczenia żywieniowe:wegetarianka, ograniczająca gluten
Stan zdrowia: Dobry.
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, rolki, bieganie, rower, rower stacjonarny, tabata
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak

Od jakiegoś czasu walczę z redukcją tkanki tłuszczowej. Jakiś czas temu udało mi się schudnąć około 21 kg. Teraz pracuję nad tym, aby zbić jeszcze tłuszcz i choć odrobinę uwidocznić mięśnie. Wiem jak ważna jest dieta i tu robi się problem. Nie wiem czy moja dieta jest wo gole ok. Dlatego zwracam się o pomoc do was. Jestem wegetarianką, jem 6 posiłków dziennie. Mam problem z nadmiarem tkanki na brzuchu. Ćwiczę siłowo i 2 treningi aerobowe na czczo (30 min) i 2 po treningu (30min).
Strasznie chciałabym mieć dietę, na której będę mogła bazować i wreszcie zacznę palić tłuszcz. Narazie wygląda to tak:

Śniadanie: 50g owsianka, 1 łyżka kakao odtłuszczone, 30g odżywka białkowa, białko jaja, 1 łyżka masła orzechowego

2 Śniadanie: omlet- 30g odżywka, białko jaja, łyżka kakao, 2 łyżki otrąb, 2 truskawki

Przekąska: kotlet- 50g mintaj, kalafior, jajko, 10g mąki kukurydzianej, 10g słonecznika łuskanego; 25 g kasza gryczana, 20 g groszek zielony
O; jak wyżej

Podwieczorek: omlet- 20g mąka kukurydziana, jajko. 60g tuńczyk, brokuł, 50g sera półtłustego typu feta

Kolacja: szejk białkowy- pół szklaki mleka i odżywka
2 wafle ryżowe, 50 g sera białego, rzodkiewka

Wychodzi 149 g białka, 148 g węgli i 49 g tłuszczu około 1700kcal

Nie jesteś wegetarianką, jesz ryby

Dieta jakościowo słaba - poczytaj artykuł Co jedzą ladies - znajdziesz go w regulaminie działu.

Wrzuć swoje zdjęcia.

Są różne odmiany wegetarianizmu i na ten temat nie będę dyskutowała.
Możesz powiedzieć mi czemu słaba, sporo czytałam na ten temat i nie potrafię ogarnąć tej diety :(

Nie ma, wegetarianie nie jedzą żadnych żyjących istot. Nie jesteś wegetarianką tylko masz dietę podobną do naszej. I masz rację, nie ma co dyskutować. Tu na forum są wegetarianki i żadna z nas nie je zabitych ryb.

Wegetarianizm to niespożywanie mięsa (także ryb). Nie ma innej definicji I jakakolwiek dyskusja na ten temat nie ma większego sensu.

Jesz proch (białko) zamiast normalnego jedzenia, odtłuszczone kakao, masło orzechowe, wafle ryżowe, mąka kukurydziana, powliczane warzywa, otręby - to na początek.

Rozpisz tu swój trening siłowy wraz z obciążeniami i daj zdjecia.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2014-04-21 20:25:56

Czytałam już co jedzą ladies. Długo się zastanawiałam, czy napisać tu i poprosić o pomoc, ale naprawdę chciałabym zmienić swoją dietę. Dziewczyny uwierzcie mi nie napisałam tu po to, aby wprowadzać dyskusję, tylko prosić o pomoc. Ćwiczę wg określonego planu 1:klata, biceps, przedramię 2 plecy, triceps,brzuch 3 nogi, łydki, barki. Do tego aeroby 4 razy po 30 minut.

Trening siłowy, czyli wypisz KONKRETNE ĆWICZENIA wraz z OBCIĄŻENIEM

i po raz kolejny ponawiam prośbę o zdjęcia.
Uzupełnij także ankietę.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2014-04-21 20:33:16

Wiem, że piszesz o tym zdjęciu, ale nie jestem gotowa, aby takie wkleić:( Ćwiczę na babskiej siłowni i najczęściej ustawiam takie obciążenie, abym dawała radę. Czyli A: wyciskanie sztangietek w leżeniu na ławce poziomej 5kg, rozpiętki na ławce 5kg, uginanie ramienia stojąc 7kg, uginanie ramienia w siadze o kolano 7kg, B wiosłowanie 7kg, martwy ciąg na zgiętych nogach 8kg, wyciskanie francuskie 6kg, pompki w podporze tyłem, skłony boczne z hantlą na brzuch i brzuch na maszynie C ginekolog, odwodziciel (naprawdę nie wiem ile, zawsze ustawiam na maxa tyle ile dam radę), przysiad z hantlami 7kg, wspięcie na palce w staniu na łydki, podciąganie sztangietek wzdłurz tułowia

Jestem początkująca, po tym jak schudłam postanowiłam, że zacznę trening siłowy, aby trochę ujędrnić ciało.

Dziewczyny faktycznie teraz siedzę i myślę, że moja dieta jest do kitu :( Pewnie dlatego tak mozolnie mi wszystko idzie. Byłam kiedyś u dietetyczki, ale jak na moje oko dała mi za dużo węgli, ciągle był makaron, chleb, ryż i kasze.