Od dłuższego czasu nie jem słodyczy, nie pije słodkich napojów itp.- innymi słowy przygotowywałam się do ,,porządnej'' diety.
Zacznę od tego, że jako aktywność fizyczną wybrałam sobie bieganie (zaczynam od pierwszego tygodnia wraz z dietą- http://bieganie.pl/?cat=19&id=547&show=1 )oraz ćwiczenia na szczupłe nogi ( http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-na-nogi/cwiczenia-na-szczuple-nogi-w-8-tygodni/ )+ jazda na rowerze/ rolkach w wolnym czasie. Dołączę być może jakieś ćwiczenia z yt, ale na razie nie mam pojęcia, które byłyby odpowiednie.
Mam 1.64 wzrostu, a ważę 60 kg. Przyznaję się bez bicia, że mimo przestudiowania mnóstwa artykułów ułożenie poniższej diety sprawiło mi niesamowite trudności (no ale cóż, wmawiam sobie,że to tylko początki są takie trudne).
Zaznaczam z góry, że posiłek 2 i 3 jadam niestety poza domem, a nie mam możliwości zabierania ze sobą jedzenia w pojemniku, jak doradzano niektórym na forum.
Posiłek 1 GODZINA 7.15
*pół szklanki płatków owsianych górskich
*250 ml mleka o niskiej zawartości tłuszczu
*stołowa łyżka rodzynek
*jajko gotowane na miękko
*pomidor
POSIŁEK 2 GODZINA 10.45
*jabłko
*2 chlebki żytnie chrupkie
POSIŁEK 3 GODZINA 13.30
*2 kromki chleba (pszenny czy razowy?)
*2 plasterki szynki z indyka lub kurczaka
POSIŁEK 4 GODZINA 16.00
*mięso z piersi kurczaka gotowane (kawałek wielkości mojej dłoni)
*pół woreczka ryżu brązowego
*ogórek z cebulą i jogurtem naturalnym
BIEGANIE, ĆWICZENIA
POSIŁEK 5 GODZINA 19:00
*serek wiejski
*łyżka stołowa migdałów
Proszę o ewentualne wprowadzenie poprawek, jakieś porady co do ćwiczeń/ diety. Dietę ułożyłam z zamiarem zrzucenia kilku kilogramów (10 na przykład). Liczyłam moje zapotrzebowanie kaloryczne, ale nie bardzo potrafiłam to przerzucić na dietę, żeby dodatkowo dało efekt redukcji- jak wyszło, tak wyszło. Teraz mogę tylko liczyć na to, że jakiś ktosiek pomoże mi to doprowadzić do ładu. :'-( {