Otóż mam pytanie, czy łupież może mieć wpływ na trudności z przybraniem na wadze? Otóż załóżmy że miałem kilka lat temu okres kilku miesięcy stresu, który spowodował pojawienie się łupieżu i nadprodukcji kortyzolu, który to nie poradził sobie w szybkim czasie z chorobą, poziom kortyzolu w międzyczasie był odpowiedzialny za złe samopoczucie i bezpodstawny stres. ( Chodząc do szkoły, będąc przygotowany, wiedząc że nie ma niczego czego mógłbym się obawiać, tuż przed wejściem do szkoły miewałem drgawki jak ze strachu, czasem jąkanie się itd.) Oczywiście ten stres nie pomagał w pozbyciu się łupieżu, a wysoki poziom kortyzolu przez ten czas zaburzył działania innych hormonów jak testosteronu odpowiadającego za m.in. przybieranie na masie, budowa mięśni itp. Dodam jeszcze że mam 18 lat, 186 cm, 62 kilogramy. Leczyłem łupież antybiotykami-0 rezultatów. Dużą część mięśni pleców i szyi w ciągłym napięciu co jest przyczyną bólu, i może mieć konsekwencji w przyszłości. Ciężko mi się wyspać chociaż sypiam dużo, jak sypiam mniej to tak samo, często mam złe samopoczucie, stresuje mnie wiele rzeczy z którymi nie powinienem mieć problemów ani się o nie obawiać. Czy moja teoria na temat moich dolegliwości może być prawidłowa czy się mylę? W przyszłym miesiącu mam zamiar zrobić badania krwi i hormonów, co w nich zawrzeć a co można pominąć?
To pisałem na jakiś portal medyczny typu - zadaj pytanie, ale płatny się okazał. Dodam jeszcze do treści że brzuch chociaż płaski to skóry nie da się złapać bez centymetra tłuszczu.