MajkelTSWPytanie trochę w stylu " Ile mi przybędzie po cyklu na kreatynie?" W Twoim wieku pewnie będzie tak, że w ogóle nie poczujesz.
Tak jak pisałem, genetycznie bardzo niski poziom testosteronu mam. Dosłownie pogranicze najniższej normy, więc wydaję mi się, że może podziałać. Tylko po prostu chodzi mi oto, po jakim czasie można powiedzieć "o, coś lepiej idzie!"? To kwestia 5 dni czy raczej 3 tygodni (podobnie jak z kreatyną)?
Tutaj kiedyś pojawi się nowy dziennik treningowy...
już jest! http://www.sfd.pl/[BLOG]_kurekski_redukcja_carb_nite_-t1066973.html