Na siłowni podczas podciągania sztangi pod brodę (wąski uchwyt) miałem mały wypadek, pierwszy raz z większym obciążeniem, po 6-7 powtórzeniu poczułem silny ból w okolicach prawej łopatki (może mięsień podgrzebieniowy). Ból na tyle dokuczliwy, że ledwo się zebrałem do domu. Minęły dwa dni i ból stopniowo maleje, ponadto nie zauważyłem dodatkowych objawów w postaci ograniczenia ruchów itp. Dodam, że ćwiczę od ok. 6 miesięcy i pierwszy raz mnie coś takiego spotyka.
Stąd moje pytanie: Czy wskazana jest przerwa od ćwiczeń, jeśli tak to na jak długo? Czy może unikać przez pewien czas tylko tych ćwiczeń angażujących dany mięsień? I w ogóle zacząłem się bać tego ćwiczenia, czy znacie może jakiś fajny zamiennik? Jakieś wskazówki?
Z góry dzięki za odpowiedź i proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam.