Aktualnie trenuję tak:
Pon. Siłownia
Wtorek- Bjj
Środa siłownia
Czwartek Bjj
Piątek siłownia
Weekend wolny
Na siłowni robię trening masowy. Trenuję tak, żeby nabrać trochę masy i siły, niestety przy częstszych treningach bjj tracę na wadze. Chcę tak pocisnąć jeszcze ok. miesiąca Po czym zmienić plan tak, aby siłownia była uzupełnieniem SW:
Poniedziałek Siłka
biceps/ triceps:
uginanie ramion/ sciaganie linki na maszynie
uginanie ramion z hantlami/ wyciskanie hantlami francuskie
Klatka/ barki:
wyciskanie sztangi/ wyciskanie hantli
Wyciskanie hantli na skosnej lawce/ unoszenie hantli przodem
Nogi/plecy
przysiady na suwnicy/Podciaganie na drazku z ciezarem/
Wioslowanie hantla jednoracz/ czworoglowy na maszynie
Wtorek bjj
Środa wolne
Czwartek Bjj
Piątek bjj
Sobota siłownia
Trening B
Biceps/ triceps:
modlitewnik/ wyciskanie hantla oburacz zza glowy
Mlotki hantlami/ uginanie ramion w zdluz tulowia
Klata/ barki
Przenoszenie hantla/ unoszenie hantli siedzac na do boku
Rozpietki na skosie/ kapturki hantlami
Nogi/ plecy:
Wykroki/ wiosloowanie
Niedzielna wolne.
Mam dietę dostosowaną do zmian w pracy (pracuję na 2 zmiany)
Oto one :
Co do suplementacji. Jem białko, przed i po treningu bcaa, jem stack kreatynowy, daa, zmb6 oraz witaminy z olimpu i dodatkowo magnez
Pytanie. Czy to dobry trening i dieta? Co moglibyście doradzić, aby nie tracić a nawet zyskiwać na wadze? Zależałoby mi na wskoczeniu na wagę 79-80 kg. Co radzicie? Wiem, że to duży natłok informacji i oklepane pytanie. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam!