co mogło być przyczyną ?

witam, 4 dni temu zacząłem dietę, wcześniej słabo jadałem tzn , okolo 2.2-2.6 tyś kalorii dziennie, białka też mało z 40 -50 g może, i jak dotarły suplementy to wskoczylem na wyzszy poziom xD tzn od razu przeliczylem sobie ile powinienem jesc kalorii / makroskładniki , jadłem dziennie zapotrzebowanie + 400 kalorii bo na mase ofc. wiec wyszlo mi ponad 3.5 tyś kalorii, 2g bialka na kg bylo zawsze lecz troche ponad norme miałem wegle i tluszcze ( no węgle to wogóle ... ) w ciagu tych 3 dni zawsze na kolacje 250 g twarogu jako ekstra bialko, 2x izolat bialka z mlekiem ( 20g ) , 2x carbo po treningu ,4x kreatyna po 5 g. No i właśnie tego 3 czy 4 dnia miałem masakryczne problemy z gazami, dobrze , że byłem w domu bo pierdów nie było końca .. 100 x na lajcie nie wspominajac o przykrym zapachu ... nie żebym wcześniej nie miał gazów ale nie w takich ilościach .. jak myślicie, co mogło być przyczyna ? nadmiar wegli , drastyczny wzrost kalorii , suplementacja , czy moze twaróg ? wymienilem tylko te produkty w mojej diecie bo tylko to w niej zmienilem, tzn podbijalem sobie jeszcze kalorycznosc diety napojami niegazowanymi owocowymi, np nie wiem hortexx multiwitamina, albo kubus 900 ml.. zawsze 500 kcal jest a z kreatyna to troche bardziej pic sie chce :P z góry dzięki za opinie i komentarze ( na dniach spróbuję po kolei próbować powoli dodawać z powrotem niektóre produktu i suple w mniejszych ilosciach i bede sprawdzać co jak dziala na mnie )

4x5g kreatyny a na co Ci tyle żeby już nie przeklinać?? WTF Opisałeś swój problem w ten sposób "jak nie mam supli to mam w dupie miche i trening no a na suplach to można troszkę pokombinować i szaleć z michą" to tak nie działa...prawdopodobnie zbyt dużo wszystkiego naraz i twoje jelita zamiast to strawić to nie ogarnęły sprawy stąd tak dużo gazów "spora niestrawność", dużo zalegającego w nich jedzenia...a jak z ruchem i treningiem bo o nim wcale nie było mowy jeśli dopiero zaczynasz suple kompletnie nie dla Ciebie pierwszy rok lub dwa można spokojnie na samej diecie jechać jak jest dobrze ułożona, możliwe też że jakiś składnik diety nie jest dla Ciebie twój organizm nie toleruje go w dużych ilościach i stąd takie rewolucje, robienie masy nie polega na bezmyslnym szamaniu supli bo one nie są od tego sporo kasy w błoto IMO