" Więzadło krzyżowe przednie pogrubiałe , o nieprawidłowym , podwyższonym sygnale - cechy częściowego uszkodzenia/niepełnego zerwania więzadła. Cechy stłuczenia kłykcia bocznego i przyśrodkowego k. piszczelowej"
Częściowe/niepełne zerwanie....co to w ogóle znaczy ? Więzadła zerwane czy naderwane czy jak.... Resztę roku spędziłem na rehabilitacji (4) m.in. ultradźwięki , krio , magnetron , laser a także gimnastyka. Od połowy listopada zakończyłem rehabilitację w szpitalu i ćwiczyłem sam w domu w ten sam sposób , co na gimnastyce. Dodałęm do tego rower stacjonarny. Bólu nie odczuwałem. 2 tygodnie temu byłem w górach na snowboardzie i również kolano mnie nie bolało , nie miałem żadnych problemów. Zmotywowany tym faktem w końcu ruszłem na pierwszy trening i klapa....po 30 minutach gry , zwiększeniu nacisku na prawe kolano poczułem bardzo mocny ból , nie ruszałem się już tak swobodnie. Następnego dnia powrócił wcześniejsze objawy , ból z tyłu kolana przy próbie całkowitego zgięcia kolana , a także przy całkowitym jego wyprostowaniu w pozycji stojącej. Totalna załamka. Miałem mieć zabieg artroskopii , lecz lekarz uznał , ze jest to uraz który wyleczy się właśnie rehabilitacją i czasem...jak widać chyba nie do końca. Możecie mi coś zaproponować co zrobić ? Mam już plan pójścia do innego lekarza. W taki sposób straciłem 9 miesięcy a końca nie widać...