Ostatniego czasu zaczęły mnie boleć plecy w odcinku ledźwiowo-krzyżowym. Po kilku mylnych diagnozach i wymuszonej przez ból hospitalizacji pojawiła się prawdziwa diagnoza - kręgozmyk 5 kręgu. Dowiedziałem się, że muszę się z siłownią pożegnać, dobijające, ale co poradzić. Jednak mimo pytań i prób doinformowania się lekarze nie zechcieli mi powiedzieć jaki sport uprawiać mogę (poza basenem oczywiście), a naprawdę nie mam ochoty siedzieć na dupsku do końca życia i nic ze sobą nie robić. Poza tym nie ćwiczę już pół roku i zauważyłem że moja waga notorycznie spada. Kilka pytań do was panowie, czy moglibyście mi powiedzieć co z tymi plecami jestem w stanie robić, a także czy są jakieś ćwiczenia, które w połączeniu z dietą pozwolą mojej masie na utrzymanie się w miejscu? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Witam.
Ostatniego czasu zaczęły mnie boleć plecy w odcinku ledźwiowo-krzyżowym. Po kilku mylnych diagnozach i wymuszonej przez ból hospitalizacji pojawiła się prawdziwa diagnoza - kręgozmyk 5 kręgu. Dowiedziałem się, że muszę się z siłownią pożegnać, dobijające, ale co poradzić. Jednak mimo pytań i prób doinformowania się lekarze nie zechcieli mi powiedzieć jaki sport uprawiać mogę (poza basenem oczywiście), a naprawdę nie mam ochoty siedzieć na dupsku do końca życia i nic ze sobą nie robić. Poza tym nie ćwiczę już pół roku i zauważyłem że moja waga notorycznie spada. Kilka pytań do was panowie, czy moglibyście mi powiedzieć co z tymi plecami jestem w stanie robić, a także czy są jakieś ćwiczenia, które w połączeniu z dietą pozwolą mojej masie na utrzymanie się w miejscu? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Ostatniego czasu zaczęły mnie boleć plecy w odcinku ledźwiowo-krzyżowym. Po kilku mylnych diagnozach i wymuszonej przez ból hospitalizacji pojawiła się prawdziwa diagnoza - kręgozmyk 5 kręgu. Dowiedziałem się, że muszę się z siłownią pożegnać, dobijające, ale co poradzić. Jednak mimo pytań i prób doinformowania się lekarze nie zechcieli mi powiedzieć jaki sport uprawiać mogę (poza basenem oczywiście), a naprawdę nie mam ochoty siedzieć na dupsku do końca życia i nic ze sobą nie robić. Poza tym nie ćwiczę już pół roku i zauważyłem że moja waga notorycznie spada. Kilka pytań do was panowie, czy moglibyście mi powiedzieć co z tymi plecami jestem w stanie robić, a także czy są jakieś ćwiczenia, które w połączeniu z dietą pozwolą mojej masie na utrzymanie się w miejscu? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Polecane artykuły