Czy osiągnę efekty obecnym treningiem

Cześć wszystkim. Mam 16 lat, 185 wzrostu i ok. 100 wagi. Od zawsze coś ćwiczyłem w domu, na siłowni czy gdziekolwiek ale teraz chciałbym się skupić na zredukowaniu zbędnego tłuszczu. Od jakiegoś miesiąca chodzę na basen 3x w tyg. pon-śr-pt. We wtorek, czwartek i sobotę uzupełniam wszystko ćwiczeniami w domu na macie bez sprzętu z masą własną (pompki zwykłe, francuskie, przysiady, brzuszki, wznosy nóg i tułowia). Co do posiłków mam ograniczenia co do obiadu gdyż nie mam czasu aby sam gotować. Jem go w godzinach 13-15 (na stołówce) zwykle ziemniaki, kurczak i jakieś sałatki. Na śniadanie kanapka z ciemnego pieczywa + chuda szynka w godzinach 9-10, a kolacje tuńczyk, łosoś, jakiś delikatny ser w godzinach 18-20. Powiedzcie mi mniej więcej jakich efektów mogę się spodziewać i w jakim czasie. Ew. co zmienić przy żywieniu czy ćwiczeniach. Przy godzinach i rodzaju jedzenia mogę manipulować jedynie śniadaniem i kolacją. Proszę też o zwrócenie uwagi na brak czasu ze względu na szkołę. Z góry dzięki.

Chodzę do szkoły, lekcje odrabiam w sobotę, w niedzielę obejrzę sobie jakiś film, ew pouczę się na sprawdzian jeśli jest w poniedziałek.

Jakich efektów mogę się spodziewać? Znajdę dobrą pracę i będę miał ładną żonę. Ew co zmienić w szkole czy przy uczeniu się. PZDR

Okej, trochę niecodzienna odpowiedź ale chyba kminie co masz na myśli..

Jeżeli masz dietę na ujemnym bilansie kcal, to schudniesz- ilość kcal jest tu najważniejsza, powinien być mały deficy 10-15% od zapotrzebowania. Zdrowe tempo utraty tłuszczu to 0,5-1 kg tygodniowo.
Co do ćwiczeń- najlepsza byłaby siłownia, ale porządny trening domatora (dział trening w domu i podwieszone posty) też przejdzie.

Co do efektów- no tu niestety jest to wróżenie z fusów, każdy reaguje inaczej.

Trudno jest mi przewidzieć ilość kalorii ponieważ nie wiem do końca co zjem na główny posiłek dnia gdyż nie mam wpływu na jego przygotowanie niestety ;d

Ale na pozostałe masz ;)