Prolongatum - dawki, odblok.

1. WIEK: 25
2. WAGA: 75
3. WZROST: 176
4. WYMIARY:
-biceps:
-klatka:
-udo:
-talia:
5. STAŻ NA SIŁOWNI: ~2-3 lata
6. DIETA:
-białko: 2g/kg
-węglowodany: 5g/kg
-tłuszcz: 1g/kg
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: -
8. TRENING: -
9. CEL CYKLU: Siła, masa
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: -
11. POZIOM BF%: 15
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): ekto
13. STAN ZDROWIA: +
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: -
15. PPM (podstawowa przemiana materii): -
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 85 seria
-martwy ciąg: 120 seria
-przysiad: 90 seria

Więc jestem na takim "cyklu" (zapewne wielu z Was nawet tak go nie nazwie) - test prolo 100mg na 10 dni. Jestem po pierwszym opakowaniu, niedługo minie 50 dni (ok. 7 tygodni). Przyszło mi 4kg myślę że nawet fajnej jakości, na sile też poszło całkiem ok, bo 15kg klata, 20kg martwy. Wziąłem to głównie dlatego, że mam problem z barkami, a testosteron działa przeciwzapalnie i mogę dużo bardziej efektywnie trenować. Teraz myślę czy to kończyć, czy pociągnąć jeszcze. Więc mam dwa pytanie - jeśli będę kończył, czy powinienem się odblokowywać po tym, a jeśli tak to jakimi dawkami i czym. Mam dostęp do apteki. A drugie, jeśli zdecyduje się na jeszcze jedno opakowanie, czy mogę je ciągnąć kolejne 50 dni - to będzie wtedy 14 tygodni, a czytałem, że powinno się do max 12. Czy może w tym wypadku zwiększyć częstotliwość strzałów do 7 dni i wtedy wyjdzie akurat 12 tygodni. A jeśli tak, to ponownie - jak z odblokiem.

Mogę dodać, że przed cyklem robiłem badania krwi - test niski, przy normie 200-1200, 450. Prolaktyna w normie, estradiol 20% ponad normę. Teraz jeszcze badań krwi nie robiłem.

Z góry dziękuję za odpowiedź i mam nadzieję obędzie się bez komentarzy, że to bez sensu, że to, że siamto. Każdy ma swoje priorytety i ja jestem jak najbardziej zadowolony z tego co mi przyszło, bo tak jak wspomniałem - kładłem nacisk na to, żeby mnie barki nie nap*****lały. To dlaczego nap*****lają już jest kwestią zdrowotną i trenowaniem wcześniej innego sportu przy którym się tego nabawiłem.

Pozdrawiam.

Mogę jeszcze dodać, że biję w takich, a nie innych odstępach czasu, bo konsultowałem to ze znajomym lekarzem i powiedział mi, że test utrzymuje się we krwi do dwóch tygodni i najmniej szkodliwe dla organizmu będzie branie właśnie co 7, bądź co 10 dni i tyle wystarczy żeby wspomóc trochę barki.

Patrzac na ankiete bardzo slabo to wyglada. Do takich a nawet leppszych wynikow mozna bylo dojsc, nie siegajac po saa.
Jesli jest Ci z tym lepiej, ze bijesz to bij. Testa nie ma maxium jakie mozesz bic, nie jest to 12tyg. Mozesz bic dluzej, rok, dwa ile dusza zapragnie

Zrob badnia testa na tej dawce prolki aptecznej, ciekaw jestem o ile podbilo Ci testa.

Ja rozumiem, że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną, więc napiszę to ponownie:

Ups, wysłało mi się.

MAM PROBLEM Z BARKAMI. Bez testa nie potrafię robić klaty ani barków, bo mam ponadrywane ścięgna w obu barkach, a nie stać mnie żeby wydać 20 tysięcy na operacje.

Także takie opinie to sobie prosiłbym darować i tylko skupić się jednak na pytaniach które zadałem - DZIĘKUJĘ!

Na leczenie barków w twoim przypadku to już raczej za póżno bij testa w leb może pomoże.
tyle w temacie

Teściem chciałbyś barki leczyć? Kurcze, no nieźle. :) Ile się to można dowiedzieć.

Odpowie mi ktoś ogarnięty? :)