Szacuny
706
Napisanych postów
4378
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
75792
Stary, przez internet nikt Ci nie pomoże. Z metod pozatreningowych to medytacja i psycholog, z treningowych to sparingi pod okiem trenera przerwyającego walkę zawsze gdy się podpalisz.
Szacuny
12
Napisanych postów
112
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1315
Myślę że cynik pisze z własnego doświadczenia. Myślę że ekstra sparingi mogłyby pomóc. Myślę że nie masz tu na myśli agresji jako tako, ale chodzi ci o dziką walkę, która bierze się najprawdopodobniej ze stresu. Musisz sobie więc zdać sprawę że nikt w klubie nie zrobi ci krzywdy, a trener jest tam po to aby zwracać na to baczną uwagę bo to on bierze za ciebie odpowiedzialność zwłaszcza jak jesteś niepełnoletni. W końcu zawsze mógłbyś wytoczyć mu sprawę o odszkodowanie jakby coś ci się stało. Musisz zaufać ludziom i sam się rozluźnić. Myślę że przyjęcie paru ciosów z czasem pomoże bo zdasz sobie sprawę że nie jest to aż takie straszne. Wydaje mi się że to twój strach wzmaga twoją agresję. Zresztą nic nie wyjaśniłeś to ciężko ci doradzić. Mój kolega też instruktor karate ma ciągle ten problem i nie potrafi kontrolować siły nawet podczas sparingów. Samo gadanie do niego nie pomaga, musimy się z tym pogodzić, że ktokolwiek sparuje z nim musi polać się krew. Ale i tak się uspokaja. Myślę że sparowanie z różnymi ludźmi mu pomaga, jak np. zawody. Nabiera takiej pewności siebie.