"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
...
Napisał(a)
pięknie
...
Napisał(a)
Gratuluję takiej przebitki w życiówce. Pochwała przybita. jakieś kolejne plany biegowe na najbliższy czas??
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Dziękuję za gratulacje.
Na razie nie mam konkretnych planów, muszę się skupić przede wszystkim na skończeniu studiów i zrobieniu prawka, więc maj mam bardzo zajęty. Trening siłowy też w zwiazku z tym pójdzie w odstawkę, bo karnet mi się kończy i nie opłaca mi się go przedłużać, gdy wiem, że mam grafik tak napięty, że pewnie nie dam rady regularnie chodzić na siłownię, a i przyoszczędzić muszę. W czerwcu może jakiś mały, kameralny start do 10km. Pod koniec lipca miałam biec półmaraton w Lądku Zdroju, ale nie wiem czy to wypali, bo prawdopodobnie z początkiem lipca czeka mnie emigracja. Na jesień kolejny maraton, ale jeszcze nie wiem gdzie. :D
Zmieniony przez - Akataa w dniu 2016-04-18 12:33:24
Na razie nie mam konkretnych planów, muszę się skupić przede wszystkim na skończeniu studiów i zrobieniu prawka, więc maj mam bardzo zajęty. Trening siłowy też w zwiazku z tym pójdzie w odstawkę, bo karnet mi się kończy i nie opłaca mi się go przedłużać, gdy wiem, że mam grafik tak napięty, że pewnie nie dam rady regularnie chodzić na siłownię, a i przyoszczędzić muszę. W czerwcu może jakiś mały, kameralny start do 10km. Pod koniec lipca miałam biec półmaraton w Lądku Zdroju, ale nie wiem czy to wypali, bo prawdopodobnie z początkiem lipca czeka mnie emigracja. Na jesień kolejny maraton, ale jeszcze nie wiem gdzie. :D
Zmieniony przez - Akataa w dniu 2016-04-18 12:33:24
Poprzedni temat
Dieta od „dietetyka” dla kobiety trenującej siłowo
Następny temat
Z "uwolnić orkę" w aniołka victoria's secret
Polecane artykuły