Chciałbym się z Wami podzielić moimi odczuciami po Trans Resweratrol firmy Olimp, dziś jest drugi dzień kiedy go biorę. Także może od początku.
Trochę historii (nie czytajcie, nuda):
Szukałem jakiegoś spalacza, czytałem różne opinie w internecie, kupiłem sobie plan diety i ćwiczeń na potreningu.pl, tam w suplach jakiś spalacz, ale powiem Wam szczerze nie miałem najmniejszej ochoty więcej się pocić w ciągu dnia niż to jest zazwyczaj. Szukałem różnych cudów, dziwów, w końcu odpuściłem zakupiłem Creasteron Hi-Teca, jade na tym od ponad msca (wcześniej 4msc fbw + białeczko) ale bez diety to można ubijać 15 lat kotlety a łapa jak pięty u bociana. Znów mnie naszło by poszukać jakiegoś specyfiku, żeby przyśpieszyć ten proces bo wszystko idzie jak krew z nosa, a ja trochę w gorącej wodzie kąpany. Czytam o tych wszystkich metach, anabolach etc i pierwsza myśl jaka naszła do głowy, nie chce sobie krzywdy zrobić, to ma prowadzić do polepszenia mojego zdrowia a nie kalectwa. Odpuściłem wszystkie wyszukiwania związane z super pomagaczami aż trafiłem na stronę Sławomira Ambroziaka o legalnych anabolikach, czytam sobie czytam i tak trafiłem na Resweratrol. Jako że nie można reklamować zew stron, to każdy sobie znajdzie ten artykuł raczej bez problemu.
Trochę własnych przemyśleń
Jako że każdy mówi że siłownia to 60-70% diety, tak zrozumiałem to dopiero msc temu, byłem zwykłym ignorantem. Tamte 4 msc FBW, mogę potraktować jako przedłużoną obiegówkę, trochę szkoda zmarnowanego czasu, z drugiej strony, trochę mądrzejszy umrę.
Czego oczekuję po tym specyfiku? Po tym co tam człowiek wyczytał w artykule, to powiem szczerze cudów ale tak na poważnie, to waga u mnie spada powoli, mięśnie powoli robią się coraz to większe, wyraźniejsze, po prostu liczę na szybszy efekt.
Wzrost: 184 cm
Waga:
[14.03.2015]: 96.7 kg
400mg trans-resweratrol na dzień. (2x Olimp Trans Resveratrol 200+ 30 Kaps.)
Będę uzupełniał ten wpis, aż do 30 dnia, zobaczę czy później będę dalej go stosował, niby do 12 tygodni, czyli 3 msce, ale zobaczymy po pierwszym msc.
Dzień pierwszy 13-03-2015
Wciągnąłem pierwszego tabsa ~5 z groszami (tia, budzę się przed pobudką ), o 6:20 wstaje, jem śniadanie i wybiłem na siłkę, po siłce powrót do dom, wychyliłem crestarona i pognałem do pracy.
Teraz ta, w creasteronie jest kozieradka, czytałem na forach, chłopaki po tym specyfiku, mieli kołatanie serducah, ja też to czasami mam po creasteronie i nie wiem czy mogę podpiąć pod to Resweratrol. Drugiego tabsa zaaplikowałem przy obiedzie czyli o 13, poszedłem spać jak dziecko bo po 20, taki zmęczony byłem, jakby mi ktoś baterie odłączył. Ale wczoraj były nogi, a instruktor mnie jak szmatę po podłodze pocisnął, ledwo chodziłem.
Dzień drugi 14-03-2015
5 z hakiem, wstałem i wychyliłem butlę z wodą i jednym tabsem Resweratrolu i piszę tego posta, może komuś się przyda moje spostrzeżenie. Kolejny tabs będzie przy obiedzie.
Zmieniony przez - cojack w dniu 2015-03-14 06:35:20