Przysiady

Mam pytanie dot. Przysiadów a mianowicie ułożenia nóg... Gdy oglądam filmiki na YouTube z poprawną techniką przysiadu spotykam się z dwoma formami: nogi równolegle do siebie zejście do poziomu, nogi ustawione na zewnątrz pod kątem ok 30 stopni zejście do poziomu, nogi na zewnątrz jak wcześniej lecz zejście do ziemi.. Która z tych technik jest najlepsza i czemu?

każda z tych technik inaczej angażuje nogi, a technik robienia przysiadów jest kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt. Żadna nie jest najlepsza, bo każda jest dobra na coś innego

tzn nie mówię że każda technika siadu ogólnie jest dobra, bo wiadomo, że można ją kaleczyć i robić po prostu źle, ale z tych "uznanych" każda działa po prostu inaczej

Każdy powinien wypracować sobie "swoją" technikę. Im głębiej schodzisz, tym bardziej angażujesz pośladki. Im mniej schodzisz, tym mniej angażujesz czworogłowy uda. Zła technika może Ci popsuć plecy, albo kolana. Najlepiej robić takie, które czujesz, że dobrze "włączają" Ci odpowiednie mięśnie (przede wszystkim czworogłowy) i nie przeciążają innych części ciała (np.: odcinka lędźwiowego przy tzw. "podwijaniu ogona"). Sam schodziłem do spodu i na mniejszych ciężarach było ok. Ale jak wchodziłem na większe, to już lędźwie zaczynały dokuczać. Więc teraz schodzę płyciej, ale na tyle głęboko, że nie przeciążam kolan. Najlepiej poczytaj o różnych formach przysiadów i sprawdź, który Tobie pasuje :)

może Ci się przydać autorze

http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp

odnośnie pytania, to tak jak napisali koledzy wyzej
rozstaw stóp/głębokość to wszystko składa się na mniejszą lub większą pracę poszczególnych mięsni nóg


Zmieniony przez - Remik7 w dniu 2015-03-17 13:05:02

Dzięki za rady, będę musiał znaleźć coś optymalnego dla siebie

sugeruje zaczac od najbardziej optymalnej wersji - nogi na szerokosci barkow, palce leciutko do zewnątrz i staraj sie robic ATG (nie wiem jak u Ciebie z mobilnością)