Od zawsze byłam pulchniejszym dzieckiem, jednak nigdy nie miałam z tym problemów i nie odczułam braku akceptacji itp. - miałam i mam koleżanki, kolegów, jestem lubiana, nikt nigdy mojej wagi nie komentował. Zresztą nie było jakiejś wielkiej tragedii - zawsze jakieś +10kg więcej niż powinno. Niejednokrotnie przechodziłam na diety, ćwiczyłam, ale jakoś tak nie miałam motywacji, może dlatego że nikomu to nie przeszkadzało :) Poza tym jestem dosyć wysoka, 175cm, i mam moim zdaniem dobre proporcje, wszystko rozkłada się równomiernie, są biodra, jest wyraźna talia, przez co tych kg tak nie widać, chociaż jest ich nie mało - obecnie jakieś 83 (jutro dodam zdjęcia, będzie można ocenić ;P ). Do tego ładna buzia i życie staje się piękne :D
Po co więc temat i to wszystko? Chcę udowodnić sobie, że potrafię, że też mogę wyglądać jak motywacja, zwłaszcza, że mam zadatki i aż wstyd że tak się marnuję :P
To teraz ankieta:
Wiek : 26 (rocznikowo 27, grudzień)
Waga : 83 (o ile moja waga dobrze wskazuje, muszę sprawdzić na siłowni)
Wzrost : 175
Obwód w biuście(1) : 93
Obwód pod biustem : 78
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 76
Obwód na wysokości pępka : 82
Obwód bioder (3): 105
Obwód uda w najszerszym miejscu: 64
Obwód łydki : 41
W którym miejscu najszybciej tyjesz : równomiernie, ale dół jest wyraźnie mocniejszy
W którym miejscu najszybciej chudniesz : gora, ramiona, klatka piersiowa
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia 3x/tydzień, basen 2-3 razy/tydzień
Co lubisz jeść na śniadanie: dni robocze kasza, owsianka,jakaś sałatka - coś szybkiego do przygotowania, w weekendy można zaszaleć - jajecznica, tosty, naleśniki
Co lubisz jeść na obiad : mięso+warzywa+kasza/ ryba wędzona+pieczywo+warzywa/jajka gotowane+warzywa+pieczywo
Co jako przekąskę : orzechy, owoce
Co jako deser : owsianka/kasza na słodko, owoce (kocham słodycze pod wszelką postacią, ale tym razem chce je ograniczyć do maksimum, gdyż na jednym kawałku czekolady czy ciastku nigdy się nie kończy....), domowe ciasta
Ograniczenia żywieniowe : nie umiem gotować i nie lubię stać przy garach długo, jedzenie musi by proste i szybkie do zrobienia :)
Stan zdrowia: dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej:siłownia, basen, rower stacjonarny /nie cierpię biegania i szybko się męczę przy nim
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : odżywka białkowa, magnez, olej z wiesiołka
Stosowane wcześniej diety : mnóstwo...
Obecnie planuję dietę 2000 kcal z rozkładem makro: B 100 W 220 T 80
Od jakiegoś czasu ćwiczę na siłowni (parę miesięcy...) ale niestety nie trzymałam diety i jedyne czego się dorobiłam to rozbudowa/wzmocnienie mięśni. Teraz jednak chciałabym się wyrzeźbić, pozbyć nadmiaru tłuszczu i ujędrnić ciało. Dlatego muszę zacząć pilnować miski.
Co do treningu to jak pisałam: siłownia + cardio, w dni wolne basen (multisport rulezz :D )
Przykładowa rozpiska na najbliższe tyg do oceny (powiedzcie czy takie ułożenie ćwiczeń będzie ok? większość robię w 3-4 seriach głównych + 2 rozgrzewkowe, ciężary już znaczne - dokładną rozpiskę wraz ze zdjęciami dodam jutro, dziś tylko orientacyjnie.
A
przysiady na hack maszynie (nogi szeroko, normalnie, wąsko)
wykroki ze sztangielkami
uginanie nóg w leżeniu
donkey kicks na maszynie
prostowanie nóg w siadzie
brzuch
rower (5 minut przed, 30 po)
B
wyciskanie sztangielek na płaskiej
rozpiętki leżąc
przenoszenie sztangielki za głowę
wyciskanie nad głowę w siadzie
unoszenie ramion na bok
uginanie ramion z supinacją nadgarstka
uginanie młotkowe
brzuch
rower (5 minut przed, 30 po)
C
martwy ciąg
podciąganie sztangi w opadzie w leżeniu na ławce
przyciąganie drążka wyciągu górnego do karku
przyciąganie linki wyciągu do brzucha na maszynie w siadzie
rozpiętki odwrotne na maszynie
wyciskanie francuskie jednorącz i oburącz
prostowanie ramion na wyciągu nachwytem
brzuch
rower (5 minut przed, 30 po)
Także na dziś tyle :)
Mam nadzieję, że prowadzenie tego dziennika pomoże w osiągnięciu celu. Trzymajcie kciuki :D
Pozdrawiam, bicz /bicz na siebie, bo po dobroci nie da rady xD no i w życiu też troche bitchy ;)
Zmieniony przez - bicz w dniu 2015-03-15 23:06:35