SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trochę za dużo tłuszczyku, czyli redukcja.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1021

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 358
Cześć, :)

jakieś dwa tygodnie temu postanowiłam, że na stałe zmienię swoje nawyki żywieniowe. I nie, nie jest to fanaberia (często kobiety tak mają), dokładnie wszystko przemyślałam, doszłam do wniosku, ze fatalnie się odżywiam. Nieregularne posiłki (czasem tylko raz w ciągu dnia) słodzone soki, fast foody. To wszystko sprawiło, że ważę 71 kg przy wzroście 176 rozmiar 38 lub 40, ale najczęściej 40. Wiem, wiem, waga nie jest straszna i powinnam się jeszcze cieszyć, ale mój organizm jest wymęczony, czułam się często zmęczona. Moja aktywność polegała na tym, że sporo chodziłam, oscylowało to w granicy do 7-8km dziennie z wydziału na wydział, spacery z chłopakiem. Jestem studentką, mam 21 lat i uważam, że moje mięśnie są w fatalnym stanie, a wręcz mogłabym powiedzieć że w minimalnym. Nigdy niczego nie trenowałam, nie przepadałam za sportem. Moja dieta polega na tym, że spożywam 1700 kcal, początkowe spalanie to 1400, 5 posiłków dziennie, nie wychodzę z domu bez śniadania, całkowicie odrzuciłam słodzone napoje i zamieniłam mleko krowie na mleko sojowe, oczywiście zero fast foodów i słodyczy, a chleb tylko razowy, czyli teoretycznie wszystko tak jak być powinno do tego jeszcze 2 litry wody + oczywiscie ze dwa kubki niesłodzonej herbatki z cytrynką, liczę również białko jakie spożywam i jest to pół na pół zwierzęce i roślinne łącznie 90g dziennie. Poza dietą, wyciągnęłam również rękę do... bardziej zaawansowanej niż chodzenie aktywności fizycznej czyli... chodzę na siłownie, w planach mam ćwiczenie 4 x dziennie, pon, wt, śr, czw, ponieważ tylko tak mogę... Na weekendy jeżdzę do domu.
Trener doradził mi, żebym rozpoczynała swój trening od 15 minutowego marszobiegu, a potem robiła ćwiczenia siłowe całego ciała wszystko na najmniejszym obciążeniu (1,5-2kg) 4 serie po 25x powtórzeń każda, a potem znów kończyła aerobami, czyli bieganie, orbitrek lub rower i jest to około 5 maszyn, niestety jestem zbyt początkująca żeby znać ich nazwy, ale głównie około 3 maszyny na nogi i pośladki, 1 na brzuch, 1 na ramiona i plecy. Teraz właśnie trwa pierwszy tydzień mojej przygody z siłownią i z przykrością stwierdzam, że mam spore zakwasy, nie jest to jakiś straszny ból, miałam nie raz gorsze zakwasy, aczkolwiek odczuwam spory dyskomfort i moje pytanie poza tym czy wszystko co opisałam jest ok? Brzmi - czy z zakwasami iść dzisiaj na trening? Być może moje mięśnie dają mi do zrozumienia, że to dla nich za dużo (dla nich wszystko byłoby za dużo, są zaniedbane). Ale ja jestem twarda i mogę zacisnąć zęby i iść jeśli to sprawi że nie zrobię sobie krzywdy, dlatego tutaj piszę. Chciałabym mieć 100% pewności. Już wczoraj miałam zakwasy, ale poszłam na aeroby, czyli bieganie, rower, orbitrek na godzinkę i zrobiłam też 4 serie na brzuszek, bo jakoś mnie nie bolał. :) Oczywiście jem po siłowni banana, a przed (1h-1,5h) obiad złożony głównie z białka i węglowodanów. Dziś rano boli mnie dosłownie wszystko, zaczynająć od łydek, ud, pośladków, kończąc na brzuchu ramionach, przedramionach, plecach. Zatem czekam na odpowiedź, czy wszystko jest ok? Czy iść w zaparte dalej czy lepiej odpuścić na jeden dzień i pójść dopiero w czwartek?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Na początek proponowałbym jednak przyjrzeć się dokładniej swojej diecie. Chociażby taka ilość białka jaką masz - nie służy szybkiej regeneracji.

Poza tym na starcie ćwiczyłbym jednak 2 razy w tygodniu. Z czasem można tę ilość zwiększyć - ale 4 dni pod rząd w schemacie treningu całego ciała nie polecam. Uważam też, że nawet na początku wolne ciężary są lepsze od maszyn.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-03-18 09:30:34

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 358
Powinnam zwiększyć białko? jeśli tak to ile w ciągu dnia wg Ciebie jest dobrym wyjściem?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Poczytaj sobie o układaniu diety oraz wyliczaniu zapotrzebowania kalorycznego. Wszystko jest na forum. Tak czy inaczej nie schodziłbym z białkiem - poniżej 1,5 g na kg, bo nie zobaczysz żadnych efektów swojej pracy lub będą niewielkie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 358
Ok, czyli dzisiaj dać sobie spokój z ćwiczeniami, dobrze zrozumiałam? :) P.s Czy uważasz że dobrym wyjściem byłoby zakupienie jakiejś odżywki białkowej? Nie wiem czy wyrobię się z białkiem w ciągu dnia, jeśli ma wyjść aż 106,5g.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Proszę Cię - kłopot ze zjedzeniem 110 g białka to słaba wymówka. Robisz sobie jedzenie w pojemniki i nie ma problemu żadnego, żeby zjeść na uczelni. Odżywka białkowa to w Twoim przypadku ostateczność jak dla mnie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 358
Ok. :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

otyłość olbrzymia - help!!

Następny temat

[SPAM] Worek kaszy, smalec, jajka - będzie masa, będzie bajka

WHEY premium