Piszę do was 1 jednej sprawie. Od 2,5 tygodnia jestem na IF po raz pierwszy i jako, że jest jeszcze w miarę wcześnie chciałbym wyeliminować wszystkie błędy które być może teraz robię. I liczę na odpowiedź którzy bawili się już z IFem.
Mam 23 lata ważę.... z 74kg? (nie wiem bo nie mam wagi w domu, a na siłowni jest waga lekarska którą nie mam pojęcia jak się nią posługiwać) 180cm wzrostu. Moim celem jest redukcja... Od zawsze miałem problem z tłuszczem na brzuchu... myślę że moim celem jest zejście -3-4kg i będzie już wszystko lepiej wyglądać. Od października byłem na standardowym systemie żywieniowym 5x dziennie. Po 3mc waga mi się nie zmieniła 0_0 mimo że aeroby były, trening FBW też. Podejrzewam, że zbyt szybko zwiększałem czas na aeroby i za szybko się wypaliłem...
Moją ostatnią szansą jest IF. Moje makrosy na stan dzisiejszy: B: 160g W:200g T:70g.
Okno żywienia mam ustalone na 3h wydaje mi się, że zbyt szybko ustaliłem okno na 3h (wcześniej miałem na 4h) od godziny 20:00-23:00, rano mam trening na siłowni + aeroby z 20min o godzinie 10:00 lub 11:00, w czasie dnia pije wodę (mało zdaje sobie z tego sprawę muszę zwracać na to uwagę i się poprawić), 1-2 kawy z małą iloscią mleka i z 1-2 łyżeczkami cukru (wiem... nie powinienem :(
Przedtreningiem daje kreatyne, po kreatyne i białko. Niestety zapomniałem kupić BCAA, a miałem jeszcze całe opakowanie jabłaczanu który też pomaga chronić mięśnie.
I tyle. Licze na konstruktywne opinię. Chcę tym razem zrobić dobrą redukcję i być zadowolonym. Jakby nie patrzeć za błędy sporo się płaci... dieta za darmo nie jest biorąc pod uwagę zarobki studenta :D
Według mnie fat jako tako leci. Jako że jest to mój 1 IF ciężko mi ocenić nie znam swojego organizmu aż tak dobrze.