Witam,
Jakiś czas temu postanowiłem przestać być małym grubaskiem. W tym celu robiłem sobie jakieś ćwiczenia siłowe i byłem na diecie LowCarb. W rezultacie zostało mi już tylko jakieś 2,5kg tłuszczyku do zgubienia. Jednak szczerze powiedziawszy mam już trochę dość tego samego jedzenia w kółko.
Ułożyłem sobie już plan robienia masy.
I tu pojawiają się moje pytania.
1. Czy na tej diecie i przy tych ćwiczeniach dam radę spalić to 2,5kg?
2. Czy można jednocześnie być na treningu HIIT i robić masę? (nie znalazłem jednoznacznych odpowiedzi). Chciałbym poprawiać kondycję, zwiększać mięśnie i zmniejszać BF.
3. Czy takie dobranie ćwiczeń coś zdziała?
4. Czy jest do dobrze dobrana dieta (czy trzeba coś dodać, odjąć, pozamieniać kolejność posiłków)?
5. Czy w diecie ewentualny brak węglowodanów można nadrobić np. dwoma łyżeczkami cukru na dzień?
6. Macie jakieś ogólne uwagi, opinie, cokolwiek - plan treningu układałem sam w oparciu o niespecjalnie bogatą wiedzę w tej dziedzinie, dieta to mocno zmodyfikowana wersja jednej, jaką znalazłem w internecie
Odnośnie diety wypijam dziennie ok. 2l wody niegazowanej i 4 kubki zielonej herbaty. Do praktycznie wszystkiego czego tylko mogę dodaję jakieś przyprawy bardzo pikantne. Wszelkie wartości odżywcze dobierałem opierając się o program FatSecret.
mała legenda:
- HIIT - standardowo na rowerku (mniej więcej 20s/1,5min)
- biceps - 3x12 3x10 i 2x8 - wyciskanie hantli na stojąco (zaczynam chwytem młotkowym a kończę normalnym)
- triceps - 3x12 3x10 i 2x8 - wyciskanie francuskie stojąc
- podciągnięcia - nachwyt wg aplikacji Pull Ups
- klatka/brzuch i brzuch - opis w zdjęciu
- barki - 3x12 3x10 i 2x8 - unoszenie sztangielek bokiem w górę i podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia
- siłownia sql - zdążam zwykle zrobić 3 serie po 10 powtórzeń ławeczki i na dwóch maszynach, których nazwy niestety nie znam (ogólnie łączny efekt jest taki jak przy wyciskaniu sztangi zza głowy)
Z góry dziękuję za wszelkie przydatne odpowiedzi i porady.