Szacuny
0
Napisanych postów
6
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
9
Cześć
Zakładam dziennik treningowy. Ciekawa metoda. Cudów się nie spodziewam, ale myślę, że trochę poprawię swoją sprawność fizyczną.
Zależy mi na rozciągnięciu mięśni i zrzuceniu trochę brzucha.
Zacznę od pierwszego programu treningowego. Mógłbym od wyższego, ale chcę na spokojnie to ogarnąć.
Trochę o mnie:
Wiek: 24 lata
Wzrost: 170cm
Waha 70kg
Sprzęt jaki posiadam:
Drążek
Poręcze
Zmieniony przez - alterhan w dniu 2015-04-07 15:37:58
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
9
Pierwszy trening zrobiony.
Musiałem poczekać na poręcze trochę dłużej.
Nie robiłem F, bo mieszkam w bloku i nie chcę skakać. Czym zastąpić?
Robiłem zwykłe przysiady zamiast tych co tam pokazują.
Szacuny
64
Napisanych postów
1086
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
259961
Zamiast pistoletów i przysiadów z wyskoku rób po prostu zwykłe przysiady lub np goblet squats i dodawaj obciązenia. Nawet jeśli nie masz go dużo to lepiej na tym wyjdziesz niż robiąc cyrkowe, nienaturalne sztuczki na jednej nodze.
Szacuny
40
Napisanych postów
6575
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
35065
nie mając zbyt dużo obciążenia i tak nie będzie miał silnych nóg. wtedy lepiej jest robić te przysiady z wyskoku i pistolety. pistolety to dobre ćwiczenie na stabilizację kolana, a wyskoki na siłę eksplozywną. a o hałas się nie martw bo spadając na palce i nie wyskakując na maksa dużo go nie zrobisz.
Szacuny
64
Napisanych postów
1086
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
259961
Pistoletami osoba poczatkujaca predzej sobie te kolana popsuje niz wzmocni. Tak czy siak bez obciazenia nie zbuduje sie silnych nog wiec imho lepiej juz robic mniej ryzykowne normalne przysiady niz cudowac i gibac sie na jednej nodze czy skakac jak pajac xD
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
9
Dobra. Od jutra (20.04) zaczynam drugi poziom. Nie pisałem za bardzo nic, bo ten pierwszy potraktowałem jako takie przygotowanie. Mogłem zacząć od razu z II poziomu. Muszę ogarnąć jakoś jedzenie, bo mam 95 cm w pasie :P, a jestem chudy. Pizza, alko itp zrobiło swoje. Na początek zaczynam jeść śniadania i po treningu coś wartościowego. Postaram się ograniczyć alko i resztę syfu, który jadłem przez ostatnie lata. Czytałem dział odżywianie i podwieszone tam posty, więc coś już wiem na temat michy. Co z tego wyjdzie nie wiem. A jak jest u Was z jedzeniem? Staracie się trzymać jakiejś diety, czy raczej na luźno podchodzicie do tematu? Myślę, że w miarę dobre odżywianie połączone z lafayem może dać dobre wyniki. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Szacuny
40
Napisanych postów
6575
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
35065
Jeśli jesteś chudym grubasem jak ja, no może nie jestem aż tak gruby bo tylko 64 kg, to nie powinieneś przede wszystkim łączyć mniej więcej po równo węgli i łuszczy w jednym posiłku. Już kilka razy słyszałem by chudy grubas nie łączył dwóch zródeł energii. W ogóle nikt tego nie powinien robić. Albo jesz posiłki białkowo węglowodanowe, albo białkowo tłuszczowe. Ja od jutra chcę też trzymać dietkę, gdzie będę właśnie jadł bardzo mało tłuszczu. W ogóle go nie będę używał, będzie on jedynie z produktów białkowych, czy węglowodanowych.