Dieta redukcyjna- dzień ładowania. Jak zrobić to mądrze i z głową?

Jestem na redukcji miesiąc, mam rozpisany plan przez dietetyka i trenera potreningu.pl Pojawiła się propozycja cheat day'a :) podchodzę do tego z rezerwą, bo wiadomo, na redukcji zależy człowiekowi żeby jak najszybciej zrzucić, a nie odpoczywać ;] Dlatego zwracam się po poradę do doświadczonych Pań jak zrobić cheat daya żeby za bardzo sobie nie zaszkodzić :) czy suszone owoce to najlepszy wybór?
dodam że powinnam się zmieścić w kaloryczności 1600-2000 tego dnia razem z białkiem :) będę wdzięczna za podsunięcie mi jakichś pomysłów

Po pierwsze dobrze by było powiedzieć o sobie coś więcej i wypełnić obowiązkową ankietę: https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t1066636.html

Tu dodatkowo artykuł na temat cheatów: https://www.sfd.pl/CHEAT_MEAL_–_czyli_oszukany_posiłek.-t1071737-s2.html#post4 

Dzięki :) ankietę jednak sobie daruję, bo moje nieciekawe wymiary zna dietetyk i nie ma się czym pochawlić ;] artykuł czytałam już wcześniej ale jest on bardzo ogólny i w sumie niewiele mówi o produktach które na takim cheacie można zjeść;] chodzi mi wyłącznie o produkty ;]

Ja się wypowiem osobiście:
Uważam, że cheat day, to niezbyt udany pomysł. Tym bardziej po jednym miesiącu redukcji i jeżeli masz jeszcze sporo do zrzucenia.
Jeżeli chcesz odpocząć od liczenia i diety, to rób sobie jeden dzień bez ważenia produktów i ścisłego wyliczania, ale tylko i wyłącznie na zdrowych produktach. Kierując się przy tym zdrowym rozsądkiem. To będzie mieć z pewnością mniej zgubne konsekwencje. Nie wiem na ile masz wyuczone poprawne i zdrowe nawyki żywieniowe, jak zwykle jesz, jak to wygląda, więc ciężko radzić konkrety.
Suszone owoce są dość kaloryczne, do tego siarkowane i konserwowane. Nie wiem ile chciałabyś ich zjeść w ciągu takiego dnia… 3 suszone śliwki czy całe opakowanie.
W ciągu takiego całego dnia jesteś w stanie wrzucić nawet i 4000 kcal jeżeli nie masz kontroli nad tym co jesz i w jakich ilościach. Wystarczy przesadzić z owocami, orzechami, węglowodanami.

Ano:P też mam wątpliwości. A taki shake np. 250 ml mleka 0,5%, 70 g banana i 15 g odżywki białkowej będzie OK? Dodam , że mam odpuścić tłuszcze maksymalnie tego dnia.

Zmieniony przez - lucky210 w dniu 2015-04-13 11:06:49

Tę propozycję cheat day to masz od dietetyka? Jeżeli tak, to najepiej go/jej się spytaj, co to może być.

lucky210

Ano:P też mam wątpliwości. A taki shake np. 250 ml mleka 0,5%, 70 g banana i 15 g odżywki białkowej będzie OK? Dodam , że mam odpuścić tłuszcze maksymalnie tego dnia.

Zmieniony przez - lucky210 w dniu 2015-04-13 11:06:49

Ten dietetyk nie ma chyba pojecia jaki jest cel cheata. I nie, powyzszy szejk to nie cheat, a za to picie chemii pt mleko 0.5 % przynosi wiecej szkody niz pozytku. Masz sie zmiescic w kcal, ale tluszcze odpuscic? Co to za cheat przepraszam? Generalnie i dla zasady nie jedz produktow przetworzonych i napompowanych chemia - czy cheat czy nie cheat.

Dietetyk jest od was z sfd :P i mi odpowiada:) tylko nie określił co mam jeść na tego cheata, tylko mimogólnie powiedział: wysokie węgle i niskie tłuszcze. Jestem u Was początkująca i niewiele to dla mnie znaczy. Cukierki nimm 2 też mają wysokie węgle i zero tłuszczu :p a jakoś nie pasują mi do redukcji. a czeka mnie znaczna.

Skoro Cię czeka znaczna redukcja, to odpuść sobie metody, których w sumie i tak nie rozumiesz :)

Skup się na jedzeniu na odpowiednim poziomie kaloryczności, wystarczającej ilości białka, węglowodanów i tłuszczu KAŻDEGO DNIA - bez przetworzonych produktów, słodyczy i innych kombinacji.

Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-04-13 17:47:25

Rozumieć rozumiem bo mózgu tłuszcz nie zalewa :] tylko sensowności cheata przy takiej diecie i w tym momencie nie rozumiem.