Jem jem i nie tyje ;O

Siemka chciałbym się zapytać Ciebie co mam robić aby przytć, kiedyś ważyłem 53kg zacząłem dużo jeść wszycho jak lceci no i dobiłem 58,5kg ale dużo ćwiczę no to w sam tłuszcz nie poszło, do tego czasu jem ile moge słodycze i wsio wgl. i waże 59kg ;c tak samo teraz jak ćwiczę efekty już nie idą tak dobrze... na początku miałem 28 w bicu -.- i po 2m. dobiłem 31 i cały czas stoje jedyne co to urosłem 18 cm w rok.. xd. No i tu moje pytanko, jeśli ktoś już się troche zna, to czy może mi powiedzieć co mam zrobić aby jeszcze utyć mój cel to 70kg może być nawet z tłuszczem abym miał 70kg i żeby cóś rosło wreszcie... Za wszystkie odp. dziękuje. Czekam na porady

1) oblicz swoje zapotrzebowanie - odpowiednio dobierz makro składniki białka, węgle, tłuszcze - notuj co jesz
2) jedz więcej niż zapotrzebowanie - najlepiej dodawaj po 200 kcal co pare tygodni, jak waga staje

"jem ile moge słodycze" - nie tędy droga.

Jeżeli nie chcesz skrupulatnie prowadzić diety doradzam dużo ryżu - dobre źródło węglowodanów i około 350 kcal w 100 gramach. Jedz 4 torebki dziennie, na pewno lepiej pomoże niż słodycze :D

Dodatkowo jedz dużo mięsa - budulec dla mięśni.



Zmieniony przez - _KuZmA_ w dniu 2015-04-19 21:48:29

Za dużo węgli może doprowadzić do obniżenia wrażliwości na insuline a więc _KuZma_ nie doradzaj na "oko".

wojo zmc nie sądzisz że "jedzenie ile może słodyczy" - obniża wrażliwość o wiele bardziej? Poprostu założyłem, że kolega z tym podejściem nie będzie skrupulatnie wyliczał makro.

Edit: Szczególnie, że słodycze powodują jej nagły wyrzut, co może prowadzić wprost do cukrzycy, natomiast ryż, poprzez niskie IG trawi się dużo wolniej, wyrzut jest rozłożony w czasie. Przy obecnej formie prowadzenia diety moja rada jest niemalże wybawieniem :>

Zmieniony przez - _KuZmA_ w dniu 2015-04-19 22:19:25

troche z ta cukrzyca tez sie zapedziles.
jakby to wszystko bylo takie proste, to bysmy mieli epidemie cukrzykow i prohibicje na cukier

Poza tym po co od razu sprowadzac adepta siłowni na drogę ryżu i kurczaka. Chłopak po prostu chce troche przytyć, cel jest prosty. Wylicz sobie najpierw zapotrzebowanie kaloryczne. Popularny wzór: 24•(twoja waga)• współczynnik aktywności. 1,3- mala 1,4-1,5- srednia. 1,6- duza. Dopiero jak to obliczysz, można logicznie rozłożyć makroskładniki i ewentualnie do wyniku dodać trochę kalorii :D