Nadszedł czas na pozbycie się tłuszczu, w tym momencie jest to mój priorytet.
Obecnie nie posiadam sprzętu do ćwiczeń ani możliwości korzystania z siłowni. Więc mój trening siłowy będzie mocno ograniczony lub zerowy.
Brzuch trenuję codziennie od poniedziałku do piątku, robię 4 serie po 50 brzuszków, w ciągu tygodnia myślę nad dołożenie kolejnych 2 serii. Do ćwiczeń chciałbym dołożyć HIIT wtorek, czwartek, oraz aeroby poniedziałek, środa, piątek. Przed zimą, przez 3 miesiące regularnie biegałem co drugi dzień po 5 km.
(*1) Moje pytanie do Was, czy trening aerobowy i interwałowy, bez dnia na regenerację mięsni, nie będzie zbyt dużym obciążeniem dla nóg? Czy przy tak ograniczonych ćwiczeniach możliwa jest redukcja?
Zapotrzebowanie, licząc ze wzoru (waga x wiek x aktywność)
BMR 89 x 24 = 2136
2136 x 1,2 (średnio aktywny, tryb pracy siedzący) = 2563
redukcja 2563 - 300 = 2263
(*2) licząc kalkulatorem z SFD, wychodzą zupełnie inne większe wartości, których z nich się trzymać?
Dieta dla wartości liczonych według w/w wzoru.
założenie było:
B - 2 g na kg
T - 1 g na kg
W - reszta zapotrzebowania.
(*3) Zakładając, że dieta jest skierowana ku redukcji, czy nie jest w niej za dużo węgli?
Jeśli coś pomyliłem, a na pewno tak jest, to proszę o nakierowanie na właściwą drogę