Kolacja

Witam. Mam kilka pytan odnosnie tego co jesc na diecie. To prawda zeby nie jesc smazonych rzeczy? Czesto jem na kolacje kurczaka z warzywami z patelni. Podobno smazone jajka nie sa najlepszym pomyslem, to prawda? Co z gotowanymi? Polecacie np. makrele? sledzie? Jesli chodzi o twarog to jadam go ok 1,3h przed snem, to dobrze? Pomnieszany z jogurtem naturalnym i rzodkiewka. Z gory dzieki za pomoc, i przepraszam ze bez polskich znakow.

jak nie będziesz smażył na głębokim tłuszczu i do spalenia mięsa to nic się nie stanie, nie ma co świrować, to samo tyczy się jajek, śmiało możesz jeść smażone. Twaróg na noc możesz jeść, choć nie ma takiej potrzeby, wszystko jednak zależy od bilansu kcal oraz składników (nie tylko BTW).

A co do makreli, sledzii i makrelii? Mozna szamac na kolacje? Ja slyszalem ze twarog na noc jest nawet wskazany.

Sam sobie odpowiedziales ;)

tak, możesz makrelę i świeżego/wędzonego śledzia. Twaróg nie ma specjalnej magicznej mocy, czy też organizm nie potrzebuje takowej przed snem.

jak chcesz to sobie połącz makrelę z twarogiem i zrób pastę.

Śledzie najlepiej samemu robione a nie jakieś w dziwacznych zalewach