Siłownia vs obciążenie własnego ciała

Witam, mam takie trzy pytanka, co jest lepsze do poprawienia: siły, kondycji, dynamiki i sprawności, trening siłowy czy trening z obciążeniem własnego ciała. Drugie pytanko to, czy gdy ktoś ćwiczy z obciążeniem własnego ciała to 1 trening na nogi np. wykroki lub syzyfki wystarczą + praktycznie codziennie jazda na zepsutym rowerze 4km w terenie.
A tu taki przykładowy plan do treningu z obciążeniem własnego ciała mieszany i mam pytanko czy warto nim ćwiczyć 4 razy w tygodniu 3 serie po 10 i później zmiana ćwiczeń na cięższe.

Martwy ciąg
dipsy
pompki na kostkach
wykroki + obciążenie
crisscross
deska
podciąganie nachwytem

Pozdrawiam

siłowy, przy treningu z własnym ciałem siły nie zrobisz, dynamikę kondycję i sprawność jak najbrdziej się da, wykroki i sysywki z własnym ciałem mięśni Ci nie zbudują, na zepsutym rowerze lepiej chyba nie jeździć,

Nie wiem jak chcesz robić mc z obciążeniem własnego ciała. pompki to rób normalne a nie na kostkach, od robienia na kostkach jedynie sobie je uszkodzisz a nie ma to wpływu na żadne parametry, na kostkach to sie robiło w latach 90 pod wrażeniem filmów z Van damem jeśli wiesz kto to był.