od jakiegoś czasu już biorę przedtreningówke D
Yates Noxpump, na początku brałem całą saszetke (15g) jednak zacząłem stopniowo dawke zmniejszać, z uwagi na fakt że trzymało mnie do późna na nogach (trening 14-17, a do 2 zasnąć nie mogłem).
Zatrzymałem się na dawce ok 6g(pow 1/3 u >0,5) jest optymalnie, trening mocny a juz przed północą
zasypiam nawet przy treningach wieczorem.
Jednak od jakiegoś czasu cwicze tylko okolo 19-20 i wychodze o 21/22 i przestaje mi sie udawać zasnąć
przed północą (dodam ze wczesniej nie bylo z tym problemu)
Normalnie nic się nie zmieniło tylko ten sen.
Przyczyna nie tkwi w jedzeniu (jem to samo) ani w piciu
(pije tylko wode, brak kawy, herbaty, coli, nic) a
trening dopiero bede zmieniał.
Nie mam pomysłu natomiast bardziej niż przyczyna interesuje mnie , czy brał ktoś coś na sen w podobnych okolicznosciach
tzn czy możecie coś polecić na sen zeby mnie szybko powalilo i ??
Oczywiście nie branie przedtreningówki nie wchodzi w gre, moze byc nawet placebo, bo tu nie chodzi o tego kopa tak bardzo jak psychologiczny aspekt pre.
Pzdr