Trening następujący:
Poniedziałek (klatka+barki)
1. rozpiętki na linkach (na bramie) 4x12
2. wyciskanie na maszynie smitha skosem w górę (30 stopni) 4x12
3. wyciskanie sztangielek na płasko 4x12
4. rozpiętki sztangielkami na płasko 3x12
5. wyciskanie sztangielek na barki 4x10
6. unoszenie sztangielek bokiem (boczne aktony) 4x16
7. unoszenie krążka (obciążenia na sztangę) (przednie aktony) 3x12
8. unoszenie sztangielek w opadzie tułowia (tylne aktony) 4x12
Wtorek (grzbiet)
1. podciąganie na drążku nachwytem - 40 w sumie (tu jest problem bo podciągnę się 4-5 razy, nie wiem czy robić z przerwami, aż dojdę do 40, czy podzielić na 4 serie i prosić kolegę o pomoc)
2. wiosłowanie sztangą nachwytem 4x10
3. wiosłowanie półsztangą 3x15
4. szrugsy 4x12
5. martwy ciąg 4x12
Środa (wolne)
Czwartek (ręce w superseriach)
1. wyciskanie na wąsko na maszynie smitha 4x10
1. uginanie ramion sztangą łamaną chwytem szerokim 4x10 + chwytem wąskim 4x5
2. wyciskanie hantla oburącz 3x12
2. uginanie ramion z supinacją hantlem 3x12
3. wyciskanie francuskie hantli 3x12
3. uginanie ramion chwytem młotkowym hantlem 3x12
Piątek (nogi)
1. wypychanie na suwnicy 4x12
2. prostowanie nóg na maszynie 4x12
3. uginanie nóg na maszynie (pięta w kier. pośladka) 4x12
4. przysiady ze sztangą 4x12
5. wspięcia na palce ze sztangą 4x12
Sobota (30 minut biegu)
Niedziela (wolne)
W dni wolne dochodzi brzuch. Kolega QbiX89 zasugerował 2 ćwiczenia więcej na plecy. Nie wiem, czy to nie będzie zbyt wiele. Jakieś sugestie, propozycję dla nowicjusza?