Jestem już pół roku po operacji opasania siatkówki oka, odwarstwiała się po wypadku - wracałem z imprezy i zostałem przekopany po głowie przez jakichś drabów.
Pytałem lekarzy czy mogę chodzić na siłownie czy też uprawiać jakiś sport, spotkałem się z rożnymi opiniami - okulista prowadzący ze szpitala twierdzi że pozostaje mi grać w szach, jednak byłem ostatnio u dobrej prywatnej okulistki powiedziała że mogę pływać czy tam biegać, ale muszę na siebie uważać na głowę, wstrząsy, i ciśnienie w gałce ocznej.
Mam 25 lat, 186 cm wzrostu i ważę 68 kg, jestem ektomorfikiem, chciałbym w jakiś sposób poprawić swoją sylwetkę - muskulaturę. Jakiś czas przed wypadkiem miałem 3 miesięczną przygodę z siłownią, widziałem efekty jednak musiałem przerwać z powodu pracy.
Moje pytanie brzmi czy jest jakiś sposób aby poprawić swoją sylwetkę i się za bardzo nie sforsować, chodzi o ciśnienie w oku bo jednak nie chce stracić wzroku.
Pozdrawiam
Dyzio