W SOR odesłano mnie z recepta na leki przeciwbólowe do domu a po 2 dniach miałem sie zgłosić do ortopedy
Ortopeda potwierdził ze to jest zwichnięcie stawu II stopnia i towarzyszy temu efekt klawisza Zaproponował mi 2 drogi wyjścia z tej sytuacji usztywnić bark w temblaku aby staw sie zregenerował lecz może mi pozostać tzw efekt klawisza lub do czego zachęca operacyjne skorygowanie co usunie niemiły efekt estetyczny . Problem polega na tym ze jestem w trakcie rekrutacji do służby mundurowej i juz 31 mam sie zgłosić na kolejny etap . Czy z was ktoś borykał sie z takim problemem czy bd to wpływało na mają sprawność fizyczna . Łaskawy pan doktor wypisał mi L4 do 25 a 26 mam przyjść na kontrole . Dodam ze nic nie miałem nastawiane .Jak na razie mam założony temblak ręką ruszam w miarę sprawnie ale przy jakimś większym użyciu siły podpieraniu sie czuje ból . Lecz wydaje mi sie ze jest to normalne przy takim potłuczeniu [ jak na złość oczywiście do pracy nie ubrałem zbroi jak jechałem motocyklem ] . Oczywiście zależy mi na tym ale odzyskać pełną sprawność bo chce w późniejszym czasie startować do AT .