Szacuny
0
Napisanych postów
172
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
554
Przedstawię sprawę krótko.
Przez brak wiedzy i głupie myślenie przed długi czas(lata) byłam na niskokalorycznych dietach, co za tym idzie metabolizm zniszczony do reszty.
Jadłam po ok 800 kcal na dzien, przy czym nawet nie byłam głodna i nie chudłam oczywiście.
Zaczełam stopniowo dodawać kcal.Waga niestety poszłam trochę w górę.Aktualnie dwa tygodnie byłam na 1400, teraz jest 1500.
Makro rozłozone 40% wegle 40% białko 20% tłuszcz.
Do jakiego czasu powinnam dodawać kcal?
Czy róznicą będzie jeżeli np wejde na pułap 1600 i pozniej zaczne obcinac np 100 kcal na tydzien?Czy lepiej poczekać i dojsc np do 1800 i wtedy zacząć ucinać?
+Czy przy kazdym dodawaniu 100 kcal np raz na tydzien powinnam sie liczyć ze wzrostem wagi?
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
1.Wzrost masy ciała wiążę się z większym zasobem glikogenu w mięśniach i co tym idzie wody, nie ma co się martwić 2. Za mało tluszczu, koniecznie zwiększ , mniej białka za to
3. Obserwuj ciało, lustro dokładasz mniej więcej do bilansu 0 czy to będzie 1600-1800 to trzeba sprawdzić 4. Ja bym nie obcinał kcal na początku tylko dał trening siłowy, dodawał cardio / interwałów
Szacuny
0
Napisanych postów
172
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
554
Trening siłowy jest 3 razy w tygodniu. Aerobów niestety nie znoszę :/
Po siłowym 15 min interwałów i tyle.Czy to za mało?
A mogę dopytać dlaczego zwiększyc tłuszcz kosztem białka?
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
jeśli masz 1500 kcal a tylko 20 % to jest koło 35 g tluszczy, ale taka ilość jest po prostu dla kobiet szkodliwa i może wiązać się z problemami zdrowotnymi Ja nie schodzę poniżej 1 g na kg masy jeśli chodzi o kobiety
15 interwałów ok, czas się nie liczy tylko intensywność :)
Szacuny
0
Napisanych postów
172
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
554
Aby nie zakładać nowego tematu dopytam też od razu tutaj.
Wiem, ze to śmieszne dla kogos kto je np. 3000 kcal, że mi teraz jest ciezko jeść 1500.
Po prostu czuje straszne przepełnienie żołądka jak jem sporo warzyw, które mają malo kcal, ryz, kurczak itp.
Czy np. mogę dobijać sobie kcal jakimis wyżej kalorycznimi produktami? Mowie oczywiście o "czystym jedzeniu"?
Jakie produkty są dobrym rozwiązaniem?
Szacuny
9
Napisanych postów
116
Wiek
35 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
18230
Rozwiązaniem Będą tak jak pisze popuri zdrowe tłuszcze minimum 1g na kilogram masy ciała. 1g tłuszczu ma 9kcl. Olej kokosowy, masło, oliwa z oliwek, olej lniany, orzechy, awokado, zamiast kurczaka możesz dać schab, szynkę,
Szacuny
0
Napisanych postów
172
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
554
Zapomnialam dodać. Byle nie były to oleje, bo jak przewaznie w mojej diecie króluje kurczak, ryby, kasze, ryze, nabiał to nie wyobrazam sobie,żeby dodawac więcej olejow do smażenia, czy czegoś polewać olejem, bo nienawidze tego smaku.
Czyli będe bazowac na jakiś orzechach.
Szacuny
0
Napisanych postów
172
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
554
Wracam do tematu.
Pisałeś powyżej, że nie obcinałbyś kcal na początku. Tylko to dla mnie nie jest początek. Dodaje już kcal systematycznie od kilku tygodni.
Teraz cały czas jestem na 1500. Czuję się strasznie "opuchnięta" nie wiem, czy tak mogłam na raz przytyć, czy to woda..
Jest jakieś rozwiazanie na to,czy po prostu tego nie unikne?
Czy teraz dobrym pomysłem nie byloby stopniowe ucinanie kcal z tygodnia na tydzien, zeby zacząc redukcje? Gdy zejdę w koncu te pare kg to wtedy stopniowe dodawanie?