Ból w połowie kręgosłupa

Witajcie,
Staż na siłowni ponad rok.
Od jakiegoś tygodnia zaobserwowałem ból w połowie kręgosłupa przy przeginaniu do tyłu. Nie jest to jakiś duży dyskomfort ponieważ mogę normalnie dzwigać schylać się ale przy przechylaniu maksymalnie do tyłu odczuwam lekki ból.
Wydaje mi się że problem może byc przy martwy ciągu iz przeginałem sie troche za bardzo do tyłu i mozliwe że przy siadach tez był ucisk na to miejsce.
Wydaje mi sie ze niedostatecznie rozgrzałem plecy przed podejściem do własciwych cwiczen.
Moje pytanie brzmi czy zakup pasa kulturystycznego pomoże coś tutaj? Oczywiście z siadów czy martwego rezygnuje na jakiś miesiąc w celach regeneracji kregosłupa.
Martwy ciąg w serii to max 130 kg w serii 5 powt.
Przysiad 85 kg w serii 5 powt.

Na obrazku zaznaczyłem w którym mniej wiecej miejscu mnie boli, może to być ciut wyżej.

Zakup pasa nie wyeliminuje problemu tylko go zamaskuje. Rozgrzewaj się dobrze przed treningiem i dbaj o prawidłową technikę wykonania ćwiczeń. Jak dyskomfort się utrzyma lub nasili to udaj się do lekarza bo takich objawów nie ma co lekceważyć.

Jasne nie wyeliminuje problemu, ale chodzi mi o to czy jeżeli się juz wykuruje to pas zapobiegnie takim kontuzjom przy takich kilogramach jakie dzwigam :) Waże aktualnie 76 kg.
Bałem się że to przepuklina ale raczej nie bo normalnie wszystko robie, czuc dyskomfort tylko przy cięzkim przeginaniu do tylu.

Nie, pas jest zupełnie zbędny. Aby bezpiecznie ćwiczyć i funkcjonować na co dzień ważna jest siła mięśni rdzenia czyli mięśni brzucha wraz z mięśniami dolnego grzbietu one zabezpieczają kręgosłup. Jak będziesz ćwiczył kompleksowo i będą mocne mięśnie rdzenia to kręgosłup będzie bezpieczny. Oczywiście pomijam kwestie techniki ćwiczeń czy też wad postawy bo to zupełnie inna bajka.

Pas niczego nie zmieni.Pracuj nad techniką i nie atakuj maksów w MC.To jedyne, co może Cię ochronić.

Dodatkowo, pas moze powodowac oslabienie tych najwazniejszych dla stabilizacji kregoslupa miesni, wiec na pewno jest w tym wypadku nie wskazany

Dzisiaj sporo się rozciągałem i jest ciut lepiej. Na chwilę obecna rezygnuje z martwego ciągu i siadów do czasu pełnej regeneracji kregosłupa. Nie chce złapać jakiejs powazniejszej kontuzji. Z opinii wynika ze pasa fakt nie ma co wrzucać bo mięśnie będą zapominały o tym że mają pracowac i będzie moim zdaniem gorzej.

Dziękuje za opinie. Podejrzewam że przegiąłem z przekrzywianiem do tyłu przy martwym dzisiaj zaobserwowałem podczas rozciągania że boli mnie idealnie w tym miejscu.

Trenuj i wzmacniaj ciało i bedzie ok. Nie ma co uciekać do "oszustw" typu pas