wyciskanie sztangielki za głowę, środek klaty, pompki na poręczach

chciał bym zapytać o 3 zagadnienia związane z treningiem klatki piersiowej:

1) czy wyciskanie sztangielki za głowę jest dobrym ćwiczeniem na klatkę? Czy nie angażuje zbyt mocno pleców? Plecy katuje bardzo mocno i chciał bym im dać odpocząć.

2) Pytanie łączy się z pytaniem 1, chciałbym rozbudować środek klatki, rozciągnąć ją do góry, moja klatka jest bardzo rozciągnięta na boki. Jakie ćwiczenia mogę wykonywać na środek i górę klatki? Teraz robię wąski wyciskanie, unoszenie talerza w przód, pompki na poręczach, wyciskanie na ławce skośnej.

3) Jak nisko powinno się schodzić w pompkach na poręczach? Czy głębsze zejście w dół będzie bardziej angażować mięśnie do działania? Jestem w stanie wykonać bardzo nisko to ćwiczenie.

Pozdrawiam!

1. Nie mam pojecia o ktorym cwiczeniu mowisz
2. Wycisk waski jest cwiczeniem na triceps, wznos krazka na przod barkow. Na gore klatki wszystko robione na skosie dodatnim plus wycisk gilotynowy. Na srodek sprobuj wycisk sciakajacy
3. Skoro jestes w stanie zejsc tak nisko i jestes pewny ze angazujesz klatke a nie triceps to rob do momentu zablokowania odcinka przedramie-ramie

1.Nie znam takiego ćwiczenia jak wyciskanie za głowę.Posługuj sie fachową nomenklaturą albo jakoś zobrazuj o co Ci chodzi.

2.Najcześciej przyczyną takiego stanu rzeczy jest zbyt mała ilość masy mięśniowej.Wtedy pozostaje całościowy trening i cierpliwość.Nie od razu klatkę Arnolda zbudowano

3.Prowadź łokcie szeroko i schodź do końca (aż biceps zablokuje się o przedramie).