Skręcenie stawu skokowego

Witam, mam mały problem, mam nadzieję, że ktoś miał podobną sytuację i się wypowie, mianowicie 23.10 miałem wypadek, potem wizyta w szpitalu prześwietlenie kostki, pęknięcia czy złamania nie stwierdzono, przez ok. 2 tygodnie miałem nogę w szynie NIE pod kątem 90 stopni (opuchlizna na to nie pozwalała)+zastrzyki i tabletki przeciwbólowe. 4.11 kolejna wizyta w szpitalu i tym razem mam bandaż elastyczny, zalecenia lekarza - nie obciążać nogi, chodzenie o kulach i na początku grudnia STARAĆ się powoli chodzić. Teraz noga wygląda dużo lepiej, kostka jest lekko powiększona i twarda tak samo jak i skóra w okół niej razem ze ścięgnem achillesa. Jednak próbując przyciągnąć tą nogę do siebie i odciągać ( tzw. kąt 90 stopni ) czuję blokadę która uniemożliwia mi to zrobić. Czy mam się martwić czy cierpliwie czekać aż minie ? Dodam, że wiele razy miałem skręcone kostki, ale czegoś takiego jeszcze nie doświadczyłem, stąd moje obawy.

Wrzucam kilka zdjęć jak to wyglądało i jak wygląda aktualnie, widać maksymalne zgięcie nogi jakie potrafię zrobić.

takie urazy potrzebują czasu, jakby coś to porozmawiaj z lekarzem

Najprawdopodobniej czujesz blokadę w kostce, gdyż miałeś przez jakiś czas usztywniony staw. Czy masz coś poważniejszego ciężko stwierdzić tak przez internet, musiałbyś zrobić przynajmniej USG. A tak w ramach rehabilitacji mocz codziennie nogę w ciepłej wodzie ze solą ok.20-30 minut oraz zastosuj okłady z korzenia żywokostu lekarskiego . Pamiętaj aby jeść produkty bogate w witaminę C, kwasy tłuszczowe omega-3 oraz naturalny kolagen.

noga kupę czasu była nieruszana więc to nic dziwnego.rozważ nawet rehabilitację bo skręcenie z tego co widać po zdjęciu było duże

właśnie rehabilitacja była by tu najlepszym wyjściem

czyli rehabilitacja powinna być najlepszym rozwiązaniem ?

tak + opinia lekarza i dobrze by było zastosować jakieś suplementy jakie napisał sajanin

Skoro masz przewlekłe skręcenia tzn. że potrzebujesz profesjonalnej rehabilitacji, czyli dobrze dobranych ćwiczeń. Zaniedbanie tego może mieć przykre konsekwencje. Badania obrazowe mogą się przydać, może się okazać, że więzadła są w takim stanie że ćwicenia mogą nie pomóc. Jedzenie suplementów nic tu nie da, nie mam nawet pojęcia w czym miałoby pomóc. Więzadła się od niej nie skrócą a mięśnie nie zyskają lepszej "koordynacji". Sądząc po zdjęciu, to ruchomośc jest ograniczona choćby opuchilzną.

z tego co opisujesz masz usztywniony staw ze wzgledu na dlugie unieruchomienie, beda potrzebne mobilizacje stawowe przed dobrego terapeute manualnego / fizjoterapeute , jak wspomniano rowniez wyzej skoro dochodzi do przewleklych skrecen nalezy zadbac o to poniewaz problem bedzie narastal a moze byc spowodowany wieloma czynnikami