Wieczne zmęczenie

No to wszystko zaczeło sie jakies poltora roku temu kiedy robilem redu, juz wczesniej z efektami bylo srednio mimo dopietej diety i treningu, podczas redu bralem TSE i tak wlasciwie to wzialem go tylko pare razy. Dlaczego? Bo raz po treningu zacząłem się dziwnie czuć jak na jakimś zjeździe do tego podwyższona temperatura, a nie brałem jakiś kosmicznych ilości. Nie mogłem zasnąć nawet jak brałem go w okolicach 14-15, a od tamtego czasu czuje się wiecznie zmęczony, budze sie czesto w nocy, praktycznie stracilem apetyt. Robiłem badania na cukier, TSH, mocz, ekg i pelna morfologie i w normie, ale tarczyce mam powiększoną trochę. Do tego mam coś z przegrodą nosową ale nie umiem powiedziec od jak dawna bo oddycham zazwyczaj tylko jedną stroną nosa. Jakie jeszcze badania powinienem zrobić żeby się cokolwiek dowiedzieć o tym co mi dolega ?

No przede wszystkim tarczycę pełen panel tarczycowy oraz usg tarczycy.
Na cukier też, obciążenia glukozą, insulinę (nie tylko ogólne badania) warto też sprawdzić poziom żelaza. I pełen panel wątrobowy.
W morfologii robiłeś poziom erytrocytów i hemoglobinę?
I kontroluj ciśnienie też.

jak u Ciebie z pracą, stresem itp. podobnym może zwyczajnie przemęczony jesteś i wtedy nie ma co sie doszukiwać innych problemów

Przy morfologii maszyna z automatu oznacza i drukuje poziom rbc i hgb więc tutaj nie trzeba niczego specjalnie czy dodatkowo badać jeszcze. Żelazo i b.12 można zbadać ale skoro morfologia daje normę nie widzę takiej potrzeby.

Skup się na tarczycy, zdiagnozuj ją dokładniej.

Co do przegrody - niestety nieprawidłowe oddychanie, tzn niedostateczny pobór tlenu może skutkować takim samopoczuciem. Szczególnie kiedy nieprawidłowo oddychasz w trakcie snu, organizm jest niedotleniony i normalną reakcją organizmu jest wybudzenie się w celu dotlenienia. Przy przedłużającym się stanie efekt jest z góry oczywisty. Tutaj trzeba by rozważyć wizytę u lekarza spec celem zbadania i przekierowania na zabieg. Osoby które go przeszły twierdzą, że życie na nowo się zaczęło.

Co do samego snu - poczytaj też o higienie snu.