nagla zmiana diety

Witam,
Powoli koncze redukcje, zostaly mi 2 miesiace wiec mam zamiar juz dopiac wszystko na 100. Pytanie mam takie czy nagłe przejscie z low carb na low fat wplynie na redukcje w sposob negatywny czy moze pozytywny? A moze w ogole nie ma znaczenia? Zrobilbym tak:
2tyg low carb
2tyg low fat
2tyg low carb
2tyg low fat
Moje zapotrzebowanie to ~2300kcal. Powiem jeszcze tylko ze wraz ze zmiana diety zmieniam takze spalacz ale to temat na inny dzial niektorzy sie domysla o czym mowie :P

A w jakim celu chcesz coś takiego robić? Rozumiem manipulacje węglowodanami w zależności od wysiłku ale to co tutaj rozpisałeś według mnie nie ma kompletnie sensu.

Ja robiłem podobny manewr, tylko w tygodniu. Pon-pt węgle i niski tłuszcz. A w sobotę i niedzielę niski węgiel, a wysoki tłuszcz. I tą kratę co mam w awatarze długi czas utrzymałem wtedy. Ale to były tylko moje doświadczenia. Jak wiadomo różne są organizmy. Mi to odpowiadało.

Lekko podlana ta krata :p. Rotacje węglowodanami na pewnym poziomie są bardzo przydatne i na pewno lepiej się na tym wychodzi niż na jedzeniu codziennie takiej samej puli makro, z tym, że tymi węglowodanami należy manewrować w zależnie od wysiłku oraz jego intensywności, np. w dni treningu nóg może pleców po wysoko węgle, klatka, barki, łapy średnio węgle, a w dni nietreningowe nisko, tylko nie mogą to być jakieś śmieszne różnice 20 albo 30g węglowodanów bo tego organizm nawet nie odczuje.

To co napisałeś kolego właśnie stosuje. Nie ma wysiłku, nie potrzeba kalorii, w skrócie. A to co ja robiłem to miałem na uwadze to, żeby dać sobie luz i wszamać czasem coś tłustego. To był mój eksperyment z dietą i źle się to na mnie nie odbiło. Być może koledze który założył temat w czymś to pomoże. Pozdrawiam.