Jasne,
Do tej pory starałem się treningi dopasować bardziej pod kątem górnych partii mięśniowych, dużo biegam i gram w piłkę także treningi pod tym względem robię oddzielnie.
Ćwiczenia dzieliłem na cztery dni treningowe w tygodniu, ale tak jak napisałem były to treningi na siłowni gdzie teraz chciałbym zmienić je na domowe, przy ograniczonym sprzęcie:
Trening poniedziałek (klatka i biceps):
Pompki 5x 20,
Wyciskanie sztangi na skosie głową w górę 4x 10,
Wyciąg górny 4x12,
Wyciskanie sztangi leżąc 5x10,
Uginanie ramion z hantlami stojąc 4x12,
Uginanie sztangi na modlitewniku 3x10
Uginanie sztangi lekko łamanej, ćwiczenie "21"x4.
Trening wtorek (ramiona tricepsy):
Wyciskanie francuskie sztangi 4x12,
Prostowanie ramion na wyciągu 4x12,
Wyciskanie jednorącz hantli stojąc 4x14,
Unoszenie sztangietek bokiem w górę i od razu przed siebie 4x10,
Wiosłowanie sztangą 4x14,
Szrugsy 4x12,
Podnoszenie wzdłuż tułowia sztangi 4x12.
Trening Czwartek (mięśnie ud, i ścięgna):
Zginanie nóg na suwnicy 4x14,
Przysiady ze sztangą na karku 4x12,
Wykroki z hantlami 4x14,
Prostowanie nóg na maszynie 4x14
Trening Piątek (znów klatka i biceps)
Z góry dzięki za wskazówki, chciałbym zachować tryb czterech dni w tygodniu treningowych, i wykorzystać maksymalnie ćwiczenia na wolnych ciężarach.