Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)
Pracuję fizycznie na magazynie 11-19, robiąc w pracy po 20-25km na nogach. Przerwy w pracy robię takie jak na rozpisce z dziennika żywieniowego 14.30(5 minutówka), a o 18 siedzę na przerwie 30 minut. Kładę się zazwyczaj spać ok 23.
Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)
3xFBW
Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie
Nic konkretnego
Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)
Skolioza lewostronna pozwalająca na trening siłowy(konsultacja z fizjo)
Stosowana lub planowana suplementacja
Obecnie mass activator SFD, ale planowałem dokupić ZMA activelab, animalflexa i za pare miechów już startować z kreatyną mono
Szacuny
19
Napisanych postów
802
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11706
szczerze to wolę ryż niż ziemniaki, zaraz po zjedzeniu ryżu czuję się syty, ale tak godzinka i już nie ma nic po tym, chyba, że łyknę oliwę to utrzymuje się dłużej(posiłki 1 i 2), ale posiłek 2/3 również mnie syci, tylko ten 3(przedtreningowy) jest taki mało syty.
Przerw między posiłkami nei dam rady skrócić, bo i tak już przeginam (2 przerwy w pracy).
Szacuny
121
Napisanych postów
575
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70025
Ziemniaki czy kasza gryczana zasycą na dłużej, ze względu na indeks glikemiczny. Na redukcji miałem ten problem i rozwiązywałem go w ten sposób że raz był ryż a raz ziemniaki czy np. makaron drum, syciło mnie na dłużej.
Zmieniony przez - n3cRo w dniu 2016-02-04 21:32:25
Wczoraj byłem bystry i chciałem zmienić świat. Dziś jestem mądry, więc zmieniam siebie.
Szacuny
19
Napisanych postów
802
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11706
Na razie jest mi ciężko dopilnować, żeby zjeść te wszystkie założone posiłki co dopiero to jakoś urozmaicać, żeby nie zapomnieć np kupić ziemniaków zamiast ryżu itp - latwiej mi mieszać warzywami, ale źródłami białka czy węgli to jest na razie problematyczne dla mnie, bo wyliczam sobie ile powinienem kupić tygodniowo tego i owego, i tak kupuję. Coś będzie trzeba pomyśleć jak to rozwiązać.
Pierwsze dwa dni były trudne, bo nie chciało się tego wszystkiego gotować, ale już powoli się wprawiam, rano wstaje, godzinka roboty i mam jadło na cały dzień.
Szacuny
121
Napisanych postów
575
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70025
No i o to chodzi. Ja robię sobie mięsko przeważnie dzień wcześniej. Wyjmuję z zamrażalki i pod wieczór przygotowuję. Potem tylko warzywa cyk i makaron lub ziemniaki lub ryż. Jeśli jest potrzeba zjeść gdzieś w pracy to pakuję w pojemniki i jazda . Na pewno się wyrobisz.
Powodzenia
Wczoraj byłem bystry i chciałem zmienić świat. Dziś jestem mądry, więc zmieniam siebie.
Szacuny
19
Napisanych postów
802
Wiek
28 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
11706
Wyrabiać się z tym jedzeniem - wyrabiam, ale na razie ciężko byłoby mi mieszać. Póki co muszę tak monotonnie żreć żeby się oswoić i potem będę wiedział jak pozamieniać.
Przede wszystkim najpierw będę obserwował czy w ogóle kaloryczność się zgadza czy podbijać. W jakim czasie powinienem w ogóle widzieć jakieś widoczne efekty? Po 2 tygodniach już coś powinno pokazać się na wadze?