SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trening dla MONO-RĘKIEGO - pomożecie?

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 803

Formularz - Proszę o pomoc

Płeć

Mężczyzna

Wiek

26

Waga

80

Wzrost

186

Cel treningowy

osiągnąć niemożliwe

Staż treningowy na siłowni

od wielu lat żaden

Uprawiane inne sporty

brak

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki)

profesjonalna siłownia

Dieta

będzie, lekko redukcyjna, deficyt ok. 300 kcal

Przeciwwskazania medyczne (wady postawy, choroby, kontuzje)

niesprawność prawej ręki, endoproteza kości promieniowej

Zażywane suplementy

brak

Ostatnio przerabiany plan

brak

Wyniki w podstawowych ćwiczeniach [kg] (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc)

brak danych
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 283 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3706
Dzień dobry Panowie

Chwile mnie tu nie było... z ciekawości zerknąłem w profil - w grudniu strzeliło 9 lat, miło

Chciałbym przejść od razu do meritum, ale chociaż w telegraficznym skrócie nakreślę sytuacje.
3 lata temu dowiedziałem się, że moje kości trawi nowotwór. Z czasem padła diagnoza: złośliwy, no i decyzja: "amputujemy Panu rękę". Po pięciu operacjach i - jak twierdzili lekarze - cudowi przeplatanemu z mega silnym organizmem, rękę mam.
Mam, ale właściwie jest atrapą - udźwig ma ok. kilograma, sprawność jest bardzo kiepska: choć to bluźnierstwo, bo mieć jej nie powinienem wcale. Zamiast kości mam ich metalowe odpowiedniki, a przy wstawianiu tego musiały być porozcinane ścięgna, nerwy itp., skąd beznadziejna motoryka, chroniczne bóle i znikome czucie.
Od łokcia w górę ręka jest "fabryczna" i nienarażona na żadne kontuzje z w/w powódek.

Pamiętam, że kiedyś, za gnojka, chętnie pomagałem, bo wiedzę czerpałem od Was. Podobno dobro wraca?

Macie może, Panowie, pomysł na trening dla mnie? Chciałbym wynagrodzić organizmowi heroiczną, niby z góry przegraną walkę. Uznałem, że cholernie na to zasługuje

Siłownie, jaką pamiętam, bardziej przypominała tę piwniczną. Mam w planach od marca zacząć działać na profesjonalnej siłowni. Mocno liczę, że prawdopodobnie mogą być już maszyny, które sprawią, że będę mógł JAKOŚ spróbować. Jak wyżej wspomniałem - trening górnych partii ciała, bo o nie pytam, mógłby się opierać na odcinku łokciowo-barkowym.

Nawet nie wiecie, jak bardzo będę wdzięczny za wskazówki. Dzięki!



Zmieniony przez - schsonne w dniu 2016-02-26 16:05:47

Zmieniony przez - schsonne w dniu 2016-02-26 16:08:42
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777745
Myślę, że tutaj nie znajdzie się kompetentna osoba, która będzie mogła pomóc w tak poważnej sprawie. Bo nie ma co ukrywać sytuacja jest specyficzna. Warto by było się skonsultować ze swoim lekarzem i dopytać co możesz faktycznie robić żeby nie wyszło z tego więcej szkody niż pożytku.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 283 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3706
Według lekarza nic nie mogę robić, nawet nie powinienem podnieść szklanki czy próbować pisać.
I gdyby nie mój upór maniaka prawdopodobnie bym tego nigdy nie zrobił, godząc się z tym, że ręka to bezużyteczna atrapa. A teraz? Z dnia na dzień dokładam obowiązków: z 3% szansy na poruszenie jakimkolwiek palcem zrobiła się 90% sprawność: piszę, przybijam piątki, noszę 5-6kg zakupy, choć "nigdy w życiu pan nic tą ręką nie podniesie". Owszem, przypłaciłem to bólem i łzami, ale da sie.
Teoria teorią, ja wychodzę z założenia, że trzeba się wsłuchać w organizm - on sam podpowiada, gdzie są limity. Gdybym chciał wierzyć w teorie lekarskie, według nich już bym nie żył.

Pomińmy aspekt nowotworowy i skupmy się na treningu, który nie wymaga użycia ręki od łokcia w dół. Jest tu tyle użytkowników, na pewno ktoś ma jakiś pomysł. Jeszcze raz: po stokroć liczę na Waszą pomoc Panowie.

5!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja, prośba o ocene i odpowiedź na pytania

Następny temat

Trening FBW 5x5 i 4x15-12 do oceny.

WHEY premium