Rozpocząłem treningi na siłowni, gdzie swoj cykl podzielilem na dwa dni pod rząd:
- jednego dnia: klatka, triceps, brzuch, 30min biegu (okolo 4-5km)
-drugi dzień: plecy, barki, biceps, brzuch, 30 min biegu (okolo 4-5km)
Nóg na chwilę obecną nie trenuję siłowo, z racji regularnego biegania, gdyż zależy mi na zrzuceniu 10kg.
Rozważam, czy nie dołożyć trzeciego dnia samego biegu przez dłuższy czas(do godziny jeśli dam radę). Czy wówczas można to potraktować jako odpoczynek z racji nie wykonywania cwiczen z obciążeniem? Zatem w ciągu tyg wykonać dwa cykle (łącznie 6 dni) i ostatni dzień tyg przeznaczyć na odpoczynek? Czy może wydajniejsze będzie 1 dzień przerwy między każdym cyklem. Do tej pory dzień przerwy robiłem co cykl (co dwa dni), jednak obecnie, rozpiera mnie energia mimo zakwasów grup mięśniowych które trenuję z obciążeniem.
Pozdrawiam,
Michał