Od 1 stycznia 2016 jem 3000kcal, połowa stycznia 2800. Następnie od 1 lutego 2600, 15 lutego 2400, 29 lutego 2200, i od 14 marca 2000.
Na początku roku miałem 91kg i teraz mam ..... uwaga 91kg.
Trening siłowy 2-3 razy w tygodniu, FBW 3 x 6 ruchów + cardio 2-3 razy tygodniowo stopniowo zwiekszane co tydzien (+5min).
Teraz przed kardio robie TABATE lub HIIT-a do 6-8min.
Mam 177cm wzrostu, 33 lata. Staż: od 18 roku życia siłownia zawsze była ON OFF.
W czasie studiów przez kilka lat trójój siłowy: Rekordy z czasów trójboju: (Przysiad: 150kg, Ławka: 115kg, Martwy Ciąg: 200kg).
Waga przez ostatnie 15 lat to (okolo 86+-5kg) BF: 18%.
Cała miska z kazdego dnia od początku roku jest publicznie dostępna tu:
Dieta
Oczywiście aktualnie celuje w redukcję, ale waga stoi w miejscu !!!
Kobieta mówi że mięśnie rosną i sam widzę że siła rośnie, ale waga i BF praktycznie stoi w miejscu !!!
Jak przy takiej kaloryczności w ogóle mogą mi mięśnie rosnąć ? :)