Jaki wybrać kierunek?

Cześć, jestem w 3 gimnazjum i zastanwiam się nad wyborem kierunku w którym mógłbym sie dalej kształcić. Chciałbym iść na kierunek gdzie nie ma ani chemii ani fizyki, bo jestem bardzo dobry z polskiego, angielskiego i niemieckiego. Po liceum chciałbym pracować gdzieś w biurze, obojętnie na jakim stanowisku , wiadomo przynajmniej te 3000 zł/miesiąc. Jaki kierunek byście doradzili?

W liceum zazwyczaj są chemia i fizyka, tyle że nie na poziomie rozszerzonym

Idź do liceum do klasy o profilu humanistycznym czy językowym i po problemie. Po studiach idziesz do korpo na juniora i zarabiasz te swoje PRZYNAJMNIEJ 3000 ZŁ. No, ale do korpo to Excell w dobrym stopniu wymagany, więc i tu będziesz mieć do czynienia z tą paskudną matematyką...;)

no abyś się z tymi 3000 się nie zdziwił, no chyba że brutto i umowę o dzieło lub na własnej działalności. Nie wiem jak jest obecnie teraz w szkołach ale za moich czasów nie ważne było gdzie się poszło chemia i fizyka zawsze były.

3000 na reke nie zawsze sie dostanie, natomiast najwazniejsze w tym wszystkim jest to, abys uczyl sie tego co twoim zdaniem przyda sie w zyciu i sprawi ci wielka frajdę

Szkoła językowa to najlepsze rozwiązanie.

Przepraszam że Cię troszkę "pojadę" ale Twoje wymagania 3tyś/miesiąc to marzenie :)
W realiach jest tak że Twój kierunek jaki byś nie wybrał to max 2-2.2tyś na początek jeśli masz znajomości ;D Takich jak Ty przerabiam obecnie miliony tj. " kończy liceum, jakieś studia (za przeproszeniem nawet sam interesant nawet nie potrafi opisać co studiował :D ) i na pytanie " Jakie są Pana/i preferencje finansowe mówią 2.5tyś czy właśnie 3tyś, ode mnie usłyszą 2tyś na umowę zlecenie ;) i to są realia.
Brak doświadczenia, człowiek nie wie co ma robić i jak to robić a ocekuje kasy jakiej nieraz uczciwy pracownik ze stażem nie osiąga :)

Ochłoń i lepiej przestań marzyć a zmierz się z rzeczywistością, bo w takich sytuacjach tata/mama nie poklepie po plecach i powie synku ten 1tyś jest jak 3 :)


Zmieniony przez - Łukasz-84 w dniu 2016-04-08 21:49:46

treningggg

Cześć, jestem w 3 gimnazjum i zastanwiam się nad wyborem kierunku w którym mógłbym sie dalej kształcić. Chciałbym iść na kierunek gdzie nie ma ani chemii ani fizyki, bo jestem bardzo dobry z polskiego, angielskiego i niemieckiego. Po liceum chciałbym pracować gdzieś w biurze, obojętnie na jakim stanowisku , wiadomo przynajmniej te 3000 zł/miesiąc. Jaki kierunek byście doradzili?

Jeśli nie lubisz chemii, fizyki to i matematyki pewnie też nie. Może jesteś typowo humanistycznym umysłem, a może typowym pokrzywdzonym przez los leniwym nieukiem, którego zakres * / + - czy też przekształcenie wzoru zwyczajnie przerasta. Nie mi to oceniać. Jednak jeśli chcesz pracować w biurze to zdecydowanie większe szanse na jej(pracy) znalezienie będziesz miał jak jednak zaprzyjaźnisz się z matematyką, fizyką. Z tą kasą to też zluzuj. Jeszcze jesteś młody, pewnie nie znasz realiów dorosłego, samodzielnego życia na własny rachunek. Jeśli wybierzesz studia to pamiętaj o tym, żeby już w trakcie ich trwania łapać doświadczenie i znajomości. Sam uważam, że studia nie są potrzebne żeby dobrze zarabiać i tak samo uważam, że studia nie powinny być dla wszystkich. Jeśli lubisz języki obce to raczej uderzaj do liceum o profilu językowym, humanistycznym, ale bądź świadom tego, że po tych kierunkach trochę gorzej o pracę powyżej 2500 na początku.