Nasz mózg jest specjalistą w wynajdowaniu dobrych wymówek i usprawiedliwień – wszystko by bezpiecznie tkwić w strefie komfortu. W wybranych wypadkach dochodzi do wypaczania istotnych faktów – w tym przypadku dotyczących spożywanych pokarmów czy treningu; ich wypierania bądź nadinterpretacji – konsekwencje są zawsze podobne, dotyczą braku jakichkolwiek efektów w pracy nad estetyką sylwetki. W jaki sposób oszukujemy się najczęściej?
„Od poniedziałku wszystko się zmieni…”
Tymczasem na talerzu lądują fast foody i słodko-tłuste wypieki z ulubionej cukierni. Mało tego, zamiast skoncentrować się na przygotowywaniu planu działania mającego na celu poprawę estetyki sylwetki, zaczynamy myśleć o tych wszystkich smakołykach, których tak bardzo będzie nam brakować. Z takim podejściem z góry skazujemy się na porażkę. Wiadomo również, iż stałe wymyślanie terminu, w którym zaczniemy pracę nad swoją sylwetką, to tylko puste słowa mające na celu odsunąć na bok niewygodną prawdę – dotyczącą wyglądu, zdrowia i niezadowolenia z całokształtu. Samo wyznaczenie daty nic nie zmieni – trzeba jeszcze szczegółowo opracować sposób działania i nieco przemyśleć swoje podejście do jedzenia.
„W sumie to jem mało, ale nie chudnę”
Czasem faktycznie zdarza się, że osoby pracujące nad estetyką sylwetki na skutek długotrwałego deficytu kalorycznego – czasem nawet zbyt głębokiego, osiągają pewien impas, z którym nie potrafią sobie poradzić. Jednakże w przypadku osób dopiero rozpoczynających zmagania z własnymi słabościami, często umykają z pamięci spożywane pokarmy. A to batonik zjedzony na stacji benzynowej, a to ciasteczko schrupane u sąsiadki, kawałek pizzy u znajomych etc. – tego typu nieplanowane i spontaniczne przekąski umykają nam najczęściej. Zwłaszcza jeżeli są to pokarmy mało sycące albo też wyzwalające apetyt – jak np. słodycze czy słone przekąski. Warto dlatego jeść świadomie – nie wykonując przy tym innych czynności, takich jak choćby czytanie czy oglądanie telewizji (są to najczęstsze sytuacje, kiedy mechanizmy kontroli nie działają sprawnie).
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4642/najczestsze-oszustwa-w-pracy-nad-sylwetka