W zeszłm tygodniu zaczęłam ,ćwiczyć. Trzy razy wykonałam 45 minutowy trening z Ewa , w tym 15 minut ostrego kardio. Po tych trzech dniach procz ogolnych zakwasow, strasznie bolaly mnie lydki. Po kolejnych dwoch wszystkie zakwasy mineły, procz w jednej lydce, w ktorej juz caly dzien trzyma mnie skurcz.
Juz rozmasowalam na wszelkie sposoby, ponaciagalam ta noge do granic mozliwosci.
Zastanawiam sie tylko, bo na pewno to minie....jak podejsc do kolejnych treningow, bo jest podczas kario duzo skakania , dosc duzeo bciazenie lydek. MAm tez prace stojaca i stopy i lydki to moje piety achillesowe. Chcialabym wiedziec jak przygotowac lydki do takiego treningu kardio i jak dlugo je rozciagac po treningu, bo ewidentnie tez za malo je porozcigalam.
Prosze o pomoc