Witam wszystkich. Jestem tu stary i nowy. Ale na temat ćwiczeń i diety trochę coś ogarniam. Ćwiczę 5 razy w tygodniu dość intesywnie i powiedzmy że jestem na małej redukcji. Mam teraz dietę około 2100 kcal.
Białko około 250-270 g
Węgle około 100-115 g
Tłuszcze około 60-70 g
Moje istotne pytanie to jak naprawdę liczyć makro białka i węgle. Dodawać wszystko co jem czy tylko np: białka to mięso jajka i odrzywki
A białek z ryżu i podobnych produktów nie wliczać? I tak samo węgle liczyć tylko z ryżów kasz i makaronów ewentualnie pieczywo a np z warzyw nie dodawac Pytam bo ja dodaję praktycznie wszystko i w miarę jest ok. Chodzę systematycznie co tydzień na bioimpendację i sprawdzam wagę tłuszczu procentowo i wagowo i oczywiście mięcha. Powiem tak wszystko spada w dół okolo kilograma tygodniowo. A mięcho stoi w miejscu i na razie woda też stoi. A na mięchu mi najbardziej zależy. Może znawcy tematu podpowiedzą mi. Pytam też dlatego bo usłyszałem też opcję że nie patrzy się na bilans kaloryczny tylko na pełno wartościowe białko i węgle i tłuszcze.
Że np. Jak ktoś waży 80 kg i ma zapotrzebowanie 2 g na kg to musi zjeść 160 g białka np z mięcha a odrzywki i białko z ryżu nie jest liczone tylko jest to jako dodatek? Trochę chaotycznie napisałem ale myślę że idzie zrozumieć.