Od młodych lat borykam się z dużymi cyckami obecnie mam 17. Nie mam pojęcia czy to jest lipomastia, czy gino jak byłem młodszy to byłem z tym u jakiegoś lekarza, ale nic z tego nie wynikło na tym się skończyło dopiero jakoś rok temu zacząłem się tym interesować wtedy się dowiedziałem co to gino i lipo i postanowiłem z tym walczyć.. Moja waga początkowa to około 83-85kg i wyglądało to strasznie wszystko zwisało.. Było widać okropnie przez wszystkie koszulki, ale udało mi się to zredukować do 69kg przy wzrośnie 1.79m to już dość mało ale wygląda lepiej, ale tłuszcz jest nadal, jak i na brzuszku tam samo i cycki... Chociaż zaczynam tracić nadzieje, że z cycków da rade to zejść. Dlatego tez przychodzę tu po rade. Po pierwsze czy to wygląda bardziej na lipo, czy gino? A po drugie czy warto w takiej sytuacji prowadzić trening siłowy? Przy redukcji.. Od jakiegoś jeżdżę na rowerku stacjonarnym. Zdarza mi się, że po 90minut nie dawno kupiłem też hantle więc zamierzam się wsiąść za jakiś tam trening siłowy, chociaż w domu na swoje możliwości. Na dole dodaje zdj. tak to wygląda, gdy się zmniejszają na skutek zimna chłodu wody itp.. Czasem po prostu są tak nabrzmiałe i wystają wtedy widać, że to jest sam tłuszcz, ale nie czuje pod tym nic twardego itp. Jeśli będzie trzeba mogę dodać więcej zdjęć.
Zmieniony przez - Kacper123456 w dniu 2016-04-16 21:19:33