Szacuny
0
Napisanych postów
0
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
26
Witam, jestem nowy i prosiłbym o porady co do mojej diety czy są jakieś braki i co ewentualnie zmienić w tej diecie.
Zacznę od tego, że moim głównym celem jest przywrócenie siły w nodze operowanej (rekonstrukcja ACL) 4 miesiące temu oraz zrzucenie zbędnych kg z brzucha bo troszkę mi się przytyło przez okres po operacji :)
Płeć: M
Wiek: 20
Waga: 85
Wzrost: 178
Obwód uda nogi operowanej: 59
Obwód nogi zdrowej: 63
Aktywność: 3x siłownia w tygodniu, weekend rower
Zmieniony przez - kryszan010 w dniu 2016-06-10 18:14:06
Szacuny
2
Napisanych postów
23
Wiek
39 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
162
Szynka wędzona? Jeśli jest tam coś poza mięsem, a napewno jest, to zrezygnuj. Zamiast niej wrzuć tuńczyka na wodzie lub w sosie własnym. Masło orzechowe naturalne czy dodatkami? Według mnie za dużo węgli na ostatnim posiłku (i ogólnie troszkę za dużo sumując wszystkie posiłki), wyrzuć z niego otręby i przenieś je do 2 posiłku (zmiksuj je z białkiem w blenderze jeśli masz taką możliwość - ja tak robię). Reszta ok. Smaczengo:)
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Z całym szacunkiem dla przedmówców, ale nie zajmowałabym się przerzucaniem otrąb z posiłku do posiłku, tylko bym je wywaliła, bo nie są wcale potrzebne, lepiej dostarczac błonnik z warzyw. A juz na pewno nie 50 gr otrab na posiłek. Poza tym w diecie pełnowartościowe białko pochodzi ze 100 g kurczaka i porcji odżywki. Reszta to 740 g jogurtu. Nie demonizując nabiału, trzeba białko dostarczać z innych żródeł, nie głownie z niego. Za dużo cukrów prostych w pierwszym posiłku - żurawina suszona jest słodzona i otaczana olejem, więc wbrew pozorom nie jest to zdrowy produkt - jak czytałam skład takiej zurawiny, to zurawiny w żurawinie było 40 %. W śniadaniu zatem cukier z zurawiny i z miodu - za dużo. Wędlina to tez kiepskie żródło białka. Daj jeden posiłek z jajek, dwa ryż/kasza plus mięso/ryba i jak lubisz jogurt to moze być w jednym posiłku. Warzyw w rozpisce nie widzę i pewnie ich nie ma bo do jogurtu słabo pasują, ale mogę się mylić, bo nie lubię ani warzyw, ani jogurtu
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
2
Napisanych postów
23
Wiek
39 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
162
deja vu.... Odnośnie żurawiny to się z Tobą nie zgodzę. Żurawina jest bardzo zdrowa. Jeśli ktoś kupuje w markecie żurawinę to nie dziwię się że po przeczytaniu etykiety odstawia ją na półkę bo w takich produktach zawsze jest syfny cukier i olej. Idziesz do sklepu ze zdrową żywnością i tam kupujesz żurawinę. Jest droższa ale pozbawiona wszelkich dodatków. Ja się taką zajadam;)
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Żurawina, która jest wpisana, ma kalorycznośc na 100 gr 340 kcal, czyli nalezy domniemywac, że jest słodzona. Aż sprawdziłam kalorycznośc mojej liofilizowanej żurawiny - i to jest 270 kcal. Jakby była wpisana żurawina, z której makro wynika, że nie jest słodzona, to bym się nie przyczepiła Aczkolwiek podziwiam, dla mnie, mimo, że lubię kwaśne rzeczy żurawina bez cukru jest hardokowo kwaśna.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
2
Napisanych postów
23
Wiek
39 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
162
deja vu
Żurawina, która jest wpisana, ma kalorycznośc na 100 gr 340 kcal, czyli nalezy domniemywac, że jest słodzona. Aż sprawdziłam kalorycznośc mojej liofilizowanej żurawiny - i to jest 270 kcal. Jakby była wpisana żurawina, z której makro wynika, że nie jest słodzona, to bym się nie przyczepiła Aczkolwiek podziwiam, dla mnie, mimo, że lubię kwaśne rzeczy żurawina bez cukru jest hardokowo kwaśna.
Faktycznie nie zwróciłem uwagi na rodzaj żurawiny która została wpisana, zwracam honor:) Ano jest kwaśna, taki już jej urok ale ja uwielbiam:)
Szacuny
98
Napisanych postów
357
Wiek
32 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
9963
deja vu nie obraź się ale czepiasz się szczegółów... Tak samo jak z tym jogurtem, napisałem wyraźnie że można dać twaróg czy serek wiejski który ma właściwie znikomą ilość laktozy i te 5 czy 7g nie zaszkodzi nikomu, na zawody się tutaj nikt nie szykuje, więc nie wiem po co ta spina, kortyzol skoczy jak się każdy będzie przykładał do każdej pierdoły. Dieta nie wygląda źle prócz tego jogurtu którego jednak nie należy traktować jako bazowego produktu białkowego w posiłku, że się tak wyrażę. Nie widzę też nic złego w słoneczniku, dużo go nie ma, oczywiście znalazłoby się lepsze źródła ale to nie o to chodzi... Kamil Szczęsny który wygrał ostatnio UMP je słonecznik codziennie i to w nieco większej ilości bo chłopa grubo ponad 100kg, zero fatu i ciągle progresuje, ale to tylko jeden z wielu przykładów. Pozdrawiam :)
Szacuny
2
Napisanych postów
23
Wiek
39 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
162
Słonecznik jest git, nie wyrzucaj absolutnie. Więcej warzyw bo ich widzę malutko i nie lepiej kupić świeże i z nich zrobić sobie mix zamiast kupować w biedrze gotowe na patelnie? Taniej i zdrowiej:)
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
deja vu
. Poza tym w diecie pełnowartościowe białko pochodzi ze 100 g kurczaka i porcji odżywki. Reszta to 740 g jogurtu. Nie demonizując nabiału, trzeba białko dostarczać z innych żródeł, nie głownie z niego.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.