Dziwny zakres ruchu w martwym ciągu na prostych nogach.

Siema, viren zalecil mi robic to cwiczenie na nogi,wiec jestem po debiucie i moim zdaniem nie dokonca udanym. Przez problemy z kregoslupem zawsze tego cwiczenia unikalem, martwy ciag z ugietymi nogami wszedl mi duzo lepiej.
Do rzeczy :
Robilem sobie MC na prostych i jest kłopot bo zakres ruchu wynosi u mnie gdzies wysokosc polowy goleni.. Jezeli kregoslup ledzwiowy ma byc utrzymany w prostej pozycji,a nie robic tam zaokrąglenia to nie wyobrazam sobie tego inaczej. Robiąc to cwiczenie czulem troche prace plecow i rozciaganie dwugolowych uda.Nic wiecej.

Jezeli mialbym wyprostowac sie w plecach to spokojnie zejde nizej ze sztanga nawet do ziemi,ale wtedy mam uczucie ze cwiczenie jest zrobione niepoprawnie. Cały czas mam napiety ten dolny odcinek,podobnie jak w MC na ugietych. Jak jest poprawnie doradzi ktos?

Ps. Moj dziennik treningowy moze posluzyc jako dodatek do wglądu


Zmieniony przez - TomaszAZ w dniu 2016-06-18 08:16:25

Witaj,

pisałem w Twoim dzienniku abyś dodał coś na tył uda bo w planie go nie uwzględniłeś, niekoniecznie musi to być akurat mc na prostych nogach bo to taka ciężka izolacja niż w pełni wielostawowe ćwiczenie.

Robisz ćwiczenie do zakresu na który pozwala ci Twoja mobilność i pozycja techniczna jest zachowana. Równie dobrze możesz dodać żurawia, uginanie ze sztangielką między stopami w większym zakresie powtórzeń czy RDL ale przy RDL trzeba wziąć pod uwagę dzień pleców i pozmieniać jeżeli tam występuje mc w jakiejś formie.

Martwy ciąg na prostych nogach jest jedną z najtrudniejszych form martwego ciągu bo wymaga dobrego rozciągnięcia i mobilności w biodrach.

Warto na początek dać coś nieco łatwiejszego np rdl albo faktycznie ćwiczenie uginania nóg jak żuraw czy maszyna.



Zmieniony przez - rion10 w dniu 2016-06-18 11:22:26

modyfikacja RDL obciaza bardziej ktore miesnie? To przypomina mi moj martwy ciąg na ugietych nogach...

Rdl atakuje całe hamstringi więc cały tył uda oczywiście dodatkowo pośladki i dół grzbietu, jest to zdecydowanie łatwiejsza wersja niż na prostych nogach

hm,no to w sumie czym sie rdl rozni od klasycznego martwego ?

tym ze w klasycznym nogi sa idealnie prosto ?

Po pierwsze różnią się ogromną różnicą obciążenia jakie możemy w poszczególncyh odmianach podnieść, martwy ciąg klayczny jest ćwiczeniem ogólnorozwojowym atakującym całe ciało rdl jest jego wersją plastyczną pozwalającą pracować nad tyłem uda nie tylko jego siłą i rozbudową ale też i rozciągnięciem.
Wersję dobiera się w zależności od celu treningowego.