SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zastój na redukcji

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2896

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 35 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 6133
anunnak80
Witam dopadła mnie stagnacja na redukcji.
Tak na szybko opiszę co i jak.
Zacząłem od stycznia po masie ważyłem 75kg i w pasie było 87-86 cm na wysokości pępka.
Wskoczyła dieta low car do 50g wegli na dzień
Jajka 4 codziennie na śniadanie, oprócz tego warzywa 0.5 kg mięsa dziennie wołowina, wieprzowina kaczka ryby, jagnięcina czasem jakaś kiełbasa tłuszcze to olej kokosowy, masło, olej rzepakowy dodatki to jogurt grecki i czekolada gorzka 85-90% około 2000-2200kcal. Węgle pochodziły głównie tylko z warzyw, mleka do kawy i jogurtu greckiego od czasu do czasu jakiś owoc. białko około 2.5g/kg tłuszcz 2-2.5g/kg
No i szło w dół. W maju zrobiłem badania krwi co by zobaczyć czy ta dieta mi nie szkodzi (po masie w grudniu robiłem też badania żeby się mieć do czego odnieść) okazało się że nic się nie zmieniło oprócz złego cholesterolu Hdl z 1.01 spadł do 0.58 a cały cholesterol wzrósł o 0.1 z 4.6 do 4.7 wieczorem wkleje zdjęcia z badań.
Waga w maju była 67 i pas około 80 potem poczytałem trochę na forum i jeden z użytkownikow chyba Muzy w konkursie na kratę na lato zastosował carb nite spróbowałem też tego ładowanie raz w tygodniu około 7 godzin a potem spać. Zeszło jeszcze i teraz obecnie jest 65.5 pas 78-79cm i stanęło (tak od 3tygodni)i nie mogę zrzucić reszty z okolicy dolnej części brzucha.
Split od 10 do 5 powtórzeń z 85% ciężaru maksymalnego przy każdych ćwiczeniach. Brzuch 3razy w tygodniu Dodam że na redukcji pobilem mój ostatni rekord który był na masie wtedy ważyłem 75kg i WL było 103kg na teraz 108WL. Obecnie zauważyłem że siła leci trochę w dół.
Jeszcze jedno przy ostatnim badaniu sprawdziłem również poziom testosteronu i okazało się że jest w dolnej granicy ale że mieści się w normie i znając tutejszych lekarzy (Irlandia) odpuściłem sobie wizytę i pogadanke z lekarzem bo nie warto. Sam zaopatrzylem się w kwas DAA i tribulusa i zobaczymy czy to w czymś pomoże. Dodatkowo omega 3, Zmb i docelowo codziennie herbata z dziurawca 3razy dziennie
I tu nasuwa się pytanie do Was co tu zmienić i w czym żeby znów ruszyło zrzucić to co zostało i odsłoniło to co jest tam pod spodem (no chyba że nic nie ma)



Ja byłem caly czas na redukcji i puchłem, tzn taki sztuczny niby rozrost mięśni, owszem powiększone obwody, co jakiś czas mierzyłem, ale wystarczyło 2 tygodnie urlopu, gdzie nie stosowałem diety i nie ćwiczyłem i zleciało ze mnie 5 kilo wagi. Tak samo z siebie. Jadłem 3 posiłki dziennie zamiast 4 i jadłem co chcę, a nie wg dziennika / rozpiski dietetyka. Sztucznie zbudowane mięśnie poszły w ch. Ale to nieważne. BMI mam ok, w ciągu 2 tygodni ! Miałem schudnąć 2 kilo w ciągu 2 lat, a schudłem 5 w ciągu 2 tygodni. Teraz się zastanawiam nad sensem diety reżimu treningowego. Bardziej widzę sens w ustawieniu treningów i trzymaniu się nich, ewentualnie powrót do regularnych treningów ukłądanych przez siebie, natomiast dieta ok, ale nie od dietetyka, ale na czuja. Byle nie jeść świństw, słodkiego, fast foodów, i jeść regularnie co 3-4 godziny, a nie gdy sobie przypomnę. Takie mam odczucia....mieszane po moim ostatnim niezamierzonym experymencie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT Struc - rower, bieganie, kalistenika, ruch, zdrowie

Następny temat

Aktywne wakacje, czyli siła i bieganie

WHEY premium